Polscy naukowcy bliscy przełomu w leczeniu raka? Nowa metoda działa jak chirurg i snajper jednocześnie!
Nowatorskie badania zespołu z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu mogą otworzyć nowy rozdział w walce z chorobami nowotworowymi. Naukowcy udowodnili, że połączenie jasplakinolidu – naturalnej substancji pozyskiwanej z morskich gąbek – z elektroporacją pozwala na niezwykle precyzyjne niszczenie komórek rakowych. Co ważne, metoda ta nie uszkadza zdrowych komórek, co odróżnia ją od tradycyjnych terapii, takich jak chemioterapia czy radioterapia.
Elektroporacja to znana technika biofizyczna, która wykorzystuje impulsy elektryczne do czasowego otwierania błon komórkowych. To właśnie dzięki temu procesowi jasplakinolid może skutecznie przedostawać się do wnętrza komórek i działać dokładnie tam, gdzie jest potrzebny. Dla komórek rakowych oznacza to śmierć, a dla zdrowych – brak szkodliwych skutków ubocznych. Precyzja działania przypomina pracę snajpera – trafienie wyłącznie w cel.
Zaletą tej technologii jest również jej elastyczność – elektroporację można zintegrować z innymi nowoczesnymi rozwiązaniami, w tym z wykorzystaniem nanonośników. Otwiera to szerokie pole do tworzenia terapii celowanych, które w przyszłości mogą być dostosowywane indywidualnie do profilu genetycznego nowotworu danego pacjenta. Dzięki temu leczenie może być nie tylko skuteczniejsze, ale i mniej obciążające dla organizmu.
Obecnie trwają intensywne prace nad dalszymi badaniami i wdrożeniem technologii w bardziej zaawansowanych modelach klinicznych. Dolnośląscy badacze podkreślają, że ich metoda może znaleźć zastosowanie w leczeniu różnych typów nowotworów, zwłaszcza tych, które są trudne do usunięcia chirurgicznie lub oporne na klasyczne leczenie farmakologiczne.
Choć do pełnego zastosowania klinicznego potrzeba jeszcze czasu, efekty dotychczasowych testów są obiecujące. Połączenie jasplakinolidu z elektroporacją może w przyszłości stanowić podstawę nowej generacji terapii nowotworowych – skutecznych, precyzyjnych i bezpiecznych. Polska nauka po raz kolejny pokazuje, że może mieć realny wpływ na rozwój medycyny XXI wieku.
Źródło: Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu
Grafika tytułowa: National Cancer Institute / Unsplash
