Xiaomi nowym liderem rynku wearables – wyprzedziło Apple i Huawei w pierwszym kwartale 2025 roku!
W pierwszym kwartale 2025 roku Xiaomi zdobyło pozycję lidera globalnego rynku urządzeń wearables, osiągając imponujący 19-procentowy udział. To znaczący awans, który pozwolił chińskiej firmie wyprzedzić dotychczasowego lidera – Apple, którego wynik spadł do 16%. Na trzecim miejscu uplasował się Huawei z 15% udziałem, potwierdzając rosnącą siłę azjatyckich producentów w tym segmencie rynku.
Wzrost pozycji Xiaomi nie jest przypadkowy. Firma zanotowała rekordową sprzedaż przekraczającą 8,8 miliona urządzeń wearables w analizowanym okresie. To aż o 44% więcej niż w analogicznym kwartale roku poprzedniego, co czyni ten wynik jednym z najbardziej dynamicznych wzrostów w branży. Dane te podkreślają skuteczność strategii producenta, który stawia na masowy zasięg i atrakcyjny stosunek ceny do oferowanych możliwości.
Na sukces Xiaomi wpłynęła przede wszystkim popularność takich modeli jak Mi Band 9 i Redmi Watch 5. Te przystępne cenowo urządzenia – kosztujące odpowiednio około 150 i 400 złotych – przyciągają użytkowników bogatą funkcjonalnością, obejmującą m.in. monitorowanie zdrowia, obsługę powiadomień oraz długi czas pracy na baterii. Dzięki temu stanowią realną alternatywę dla droższych smartwatchy konkurencji.
Z kolei Apple, mimo długo utrzymywanej dominacji, odnotowało spadek w rankingu. Natomiast Huawei zajął trzecią pozycję, osiągając 36-procentowy wzrost sprzedaży. Jego wyniki napędziły przede wszystkim modele Watch GT 5 oraz Fit 3, które podobnie jak urządzenia Xiaomi, łączą atrakcyjne ceny z szerokim zakresem funkcji. Zmiana lidera świadczy o rosnącej konkurencyjności na rynku i zmieniających się preferencjach konsumentów.
Warto dodać, że sukces Xiaomi wynika także z szerokiej dostępności jego produktów. Urządzenia producenta są kompatybilne zarówno z systemem Android, jak i iOS, co czyni je uniwersalnym wyborem dla użytkowników niezależnie od ekosystemu, z którego korzystają. Dzięki temu marka trafia do bardzo szerokiego grona odbiorców, co z pewnością będzie procentować także w kolejnych kwartałach.
Czytaj też: Xiaomi 15 Ultra – godny rywal topowego Galaxy S?
Grafika tytułowa: Xiaomi