Huawei nova 14, nova 14 Pro i nova 14 Ultra – premiera nowej serii już dziś w Chinach
Już 19 maja 2025 roku Huawei zaprezentuje w Chinach nową serię smartfonów z rodziny nova. W jej skład wejdą trzy modele: podstawowy nova 14, bardziej zaawansowany nova 14 Pro oraz topowy nova 14 Ultra. Wydarzenie rozpocznie się prawdopodobnie o godzinie 14:30 czasu lokalnego, a oczekiwania wobec nowej linii są spore, szczególnie w kontekście dalszego rozwoju systemu HarmonyOS Next.
Największe emocje wzbudza oczywiście model Huawei nova 14 Ultra, który ma otrzymać aż cztery tylne aparaty. Główny sensor o rozdzielczości 50 Mpx zaoferuje regulowaną przysłonę, co pozwoli użytkownikom lepiej kontrolować efekt głębi ostrości. Do dyspozycji będzie także teleobiektyw 12 Mpx, obiektyw ultraszerokokątny oraz sensor multispektralny. Na froncie znalazł się aparat 60 Mpx – idealny dla fanów selfie.
Huawei nova 14 Ultra zostanie wyposażony w 6,8-calowy ekran OLED, który zapewni wyższą jasność oraz lepsze odwzorowanie kolorów. Na uwagę zasługują też opcje pamięciowe – urządzenie ma być dostępne w trzech wariantach: 256 GB, 512 GB i aż 1 TB pamięci wewnętrznej, każda wersja z 12 GB RAM. Całość pracować będzie pod kontrolą systemu HarmonyOS Next, który mocno integruje się z ekosystemem Huawei.
Pod względem wizualnym nova 14 Ultra ma wyróżniać się eleganckim wykończeniem tylnego panelu, które oprócz estetyki ma także praktyczną funkcję – ograniczenie widoczności odcisków palców oraz zapewnienie lepszego chwytu. Użytkownicy będą mieli do wyboru cztery wersje kolorystyczne: klasyczną czarną, elegancką złotą, stonowaną białą oraz przyciągającą wzrok różową.
Choć premiera nowej serii Huawei nova 14 wzbudza duże zainteresowanie, na ten moment producent nie ujawnił jeszcze informacji dotyczących dostępności urządzeń na innych rynkach, w tym europejskim. Niewykluczone jednak, że z czasem smartfony trafią również poza granice Chin, podobnie jak miało to miejsce w przypadku poprzednich generacji z tej linii.
Czytaj też: Huawei FreeBuds 6 – czyli świetne słuchawki nie muszą kosztować majątku
Grafika tytułowa: Huawei
