W Diablo IV nie będziemy grać w nieskończoność?
Diablo IV zadebiutuje za nieco ponad miesiąc. Producent zamierza wkrótce przeprowadzić kolejne beta testy gry mające na celu ostateczne jej dopracowanie. Tymczasem dowiedzieliśmy się, że produkcja nie zaoferuje nam nieskończonej rozgrywki, co może oznaczać, że w planach jest jej następca.
Diablo IV z satysfakcjonującym zakończeniem?
Twórcy Diablo IV zapewniają od dłuższego czasu, że przy grze spędzimy setki godzin, podczas których będziemy się doskonale bawić zabijając hordy demonów i odkrywając kolejne sekrety uniwersum Sanktuarium. Poziom trudności zabawy będzie rósł proporcjonalnie do rozwoju naszej postaci. Jak się jednak okazuje, zakończenie Diablo IV ma być bardzo satysfakcjonujące.
Blizzard zdradził, że w grze pojawi się ostateczny boss – niesamowicie potężny. Do jego pokonania będziemy musieli zaprząc wszystkie umiejętności zdobyte podczas wcześniejszej rozgrywki. Sama walka ma być natomiast długa, wyczerpująca i niesamowicie wymagająca. Ma to przynieść nam niesamowitą satysfakcję z ukończenia rozgrywki w Diablo IV.
Czytaj też: Google Pixel Fold niemal bez tajemnic!
Co kryje się za tajemniczymi słowami twórców? Przekonamy się już wkrótce – zapewne po przejściu głównego wątku fabularnego oraz ewentualnych rozszerzeń. Mam nadzieję, że Blizzard dołoży wszelkich starań ku temu, by Diablo IV było grą niesamowitą.
Grafika tytułowa: Blizzard