Startuje najpotężniejsza rakieta na świecie
Najpotężniejsza rakieta na świecie, Falcon Heavy firmy SpaceX, wystartuje jutro (1 listopada) na orbitę po raz pierwszy od ponad trzech lat. Kilka minut po starcie dwa z trzech boosterów systemu startowego powrócą na Ziemię.
Falcon Heavy po raz pierwszy wystartował w lutym 2018 roku. Zasłynął z tego, że zabrał w kosmos Teslę Roaster Elona Muska i manekina w skafandrze kosmicznym o nazwie Starman.
USSF-44 (taką nazwę nadano misji) będzie pierwszym startem Falcona Heavy od czerwca 2019 roku. Jednocześnie to dopiero czwarty start w historii rakiety. SpaceX będzie transmitować wydarzenie.
Rakieta zabierze na orbitę tajny ładunek Sił Kosmicznych USA. Misja wyniesie dwa satelity na orbitę geosynchroniczną, która będzie krążyć z taką samą prędkością jak Ziemia. Umożliwi im to działanie w określonym regionie.
Jednym z satelitów jest mikrosatelita o nazwie TETRA 1, zbudowany przez Millennium Space Systems, spółkę zależną Boeinga.
Start odbędzie się z Pad 39A w Kennedy Space Center na Florydzie. Około 10 minut po tym, jak Falcon Heavy wzniesie się w przestworza, dwa boostery Falcona Heavy wykonają automatyczne lądowania obok siebie w Cape Canaveral Space Force Station.
Falcon Heavy składa się z trzech rakiet Falcon 9 firmy SpaceX połączonych ze sobą. A także centralnego boostera, który spadnie do oceanu po starcie.
W zeszłym tygodniu SpaceX udostępnił imponujące zdjęcie na Twitterze – przedstawiające 27 silników Merlin Falcona Heavy w hangarze w kompleksie startowym.
27 silników Merlin Falcona Heavy generuje do 2,3 milionów kg ciągu podczas startu. Dzięki czemu gigantyczny system startowy jest najpotężniejszą rakietą operacyjną na świecie. SpaceX pracuje również nad rakietą Starship wielokrotnego użytku. Ma ona wygenerować ogromne 7,7 milionów kg ciągu dzięki 33 silnikom Raptor nowej generacji.
Czytaj także: Falcon Heavy wyniesie w kosmos szpiegowskie satelity