NetEase rozpoczyna przygodę w Japonii
Chiński gigant technologiczny i internetowy NetEase, kontynuując ekspansję zagraniczną otworzył kolejne studio gier. Tym razem w Japonii.
Firma z siedzibą w Hangzhou do prowadzenia nowego studia w Tokio zatrudniła Toshihiro Nagoshi. Wcześniej był on pracownikiem japońskiego twórcy gier Sega. Pod jego przywództwem nowy podmiot „skoncentruje się na tworzeniu wysokiej jakości tytułów konsolowych, które ukażą się na całym świecie”.
Do tej pory NetEase był mniej agresywny w swojej międzynarodowej ekspansji niż jego rywal Tencent, który przyjął taktykę polegającą na chciał wchodzeniu na rynek globalny poprzez przejęcia i inwestycje w mniejsze firmy zajmujące się grami. NetEase zakłada własne studia i przejmuje niewielkie udziały w innych firmach.
Zarówno jedna, jak i druga firma skupiały się na grach PC i mobilnych, te platformy są niezwykle popularne w Chinach. Fakt, że studio prowadzone przez Nagoshi koncentruje się na grach na konsole, podkreśla dążenie do przyciągnięcia uwagi odbiorców spoza Chin.
Według firmy badawczej Newzoo, gry na konsole stanowiły w zeszłym roku prawie 28% przychodów z globalnego rynku gier o wartości 180,3 miliarda dolarów. Ale w Chinach, gdzie konsole były zakazane przez około 14 lat, aż do 2014 roku, rynek jest znacznie mniejszy.
Właśnie dlatego chińskie firmy zajmujące się grami, takie jak NetEase i Tencent, koncentrują się na grach na konsole. Już w 2020 roku NetEase otworzył w Japonii Sakura Studio, przedsięwzięcie również skupione się na grach konsolowych.
W ubiegłorocznym wywiadzie dla CNBC Hu Zhipeng, wiceprezes NetEase i jeden z czołowych szefów branży gier wideo giganta technologicznego, nazwał rynek konsol „dość atrakcyjnym”. Powiedział również, że jego celem jest, aby 50% przychodów z gier pochodziło w przyszłości z zagranicy. W tej chwili jest to około 10%.
Czytaj także: https://conowego.pl/aktualnosci/mamo-ja-chce-do-szkoly-111472