319 Tb/s – rekord świata prędkości przesyłania danych
Rekord świata w prędkości przesyłania danych wraca do Japonii i jest o prawie 80 proc. wyższy od poprzedniego.
Japońscy inżynierowie opracowali nową technologię, która pozwala na rewolucyjne podniesienie prędkości transmisji danych – podaje portal sciencealert.com. Nowy rekord został osiągnięty na kablu optycznym o długości 3 tys. km i wyniósł 319 Tb/s. Został on ustanowiony przez zespół naukowców i inżynierów kierowanych przez fizyka Benjamina Puttnama z japońskiego Narodowego Instytutu Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych (NICT). Poprzedni rekord z sieprnia zeszłego roku, należący do londyńskiego UCL wraz z Xtera i KDDI Research wynosił 178 Mb/s i był wyższy od poprzedniego o „zaledwie” 20 proc. Warto zaznaczyć, że 178 Mb/s to prędkość, która wystarczy, by w sekundę przesłać całą bibliotekę Netflix.
Koniecznie trzeba zaznaczyć, że najnowszy rekord osiągnięto w technologii kompatybilnej z istniejącą infrastrukturą, co oznacza, że można ją stosunkowo łatwo zaktualizować. Oczywiście zastosowano tu rozwiązania, w których liczyło się uzyskanie jak największego transferu niezależnie od kosztów, więc trudno przewidzieć, czy taka konstrukcja będzie kiedykolwiek wykorzystywana w zwykłej infrastrukturze sieciowej. W typowych istniejących rozwiązaniach stosuje się jedną rurę światłowodową do przesyłania danych. Nowy rekord osiągnięto wykorzystując aż 4 rdzenie, co pozwoliło na zmniejszenie zniekształceń sygnału na dużych odległościach. Do zeszłorocznego rekordu użyto podobnego rozwiązania, ale z trójrdzeniowym światłowodem.
Naukowcy podkreślają, że otulina czterech rdzeni światłowodowych razem ma taką samą średnicę jak standardowy światłowód jednordzeniowy, co jest kompatybilne z konwencjonalną infrastrukturą kablową i oczekuje się, że będzie miał niezawodność mechaniczną porównywalną z włóknami jednomodowymi.
W każdym rdzeniu uzyskano transfer na poziomie 145 Gb/s, zaś we wszystkich czterech – 558 GB/s. Jak nietrudno policzyć, rekordowy wynik transferu danych uzyskano przy zastosowaniu bagatela… 552 4-rdzeniowych kanałów. Same dane były przesyłane za pomocą technologii zwanej multipleksowaniem z podziałem długości fali. W największym skrócie polega ona na tym, że serce urządzenia, specjalny laser, dzieli dane na wspomniane 552 kanały i przesyła je do czterech rdzeni światłowodowych. W 70-kilometrowych odstępach wzdłuż światłowodu wzmacniacze zwiększały siłę sygnału, aby utrzymać straty transmisji na minimalnym poziomie.
Referat japońskiego zespołu został zaprezentowany na Międzynarodowej Konferencji nt. Komunikacji Światłowodowej w czerwcu. Dodano w nim, że naukowcy planują kolejne prace związane zarówno z dalszym zwiększeniem prędkości transmisji danych, jak i jej zasięgiem.
Źródło: https://www.sciencealert.com/