Rewolucyjna zmiana w iPhone XX?
Według wiarygodnych plotek kolejna generacja podstawowego telefonu Apple – czyli iPhone XX – może całkowicie zrezygnować z widocznego wycięcia w ekranie. Co w takim razie z Dynamic Island? Tego jeszcze nie wiemy. Skupmy się jednak na informacjach, które właśnie pojawiły się w sieci.
W modelu iPhone XX czujniki Face ID oraz obiektyw przedniej kamery mają być umieszczone pod ekranem, dzięki czemu nie będzie potrzeby stosowania jakichkolwiek widocznych wcięć ani otworów. To dość rewolucyjna zmiana. Zakładam jednak, że Apple wie, co robi. Być może to początek poważniejszych zmian w interfejsie użytkownika.
W sieci pojawiły się już jednak pełne obaw głosy użytkowników obawiających się zmian. Obecnie bowiem smartfony Apple serwują nam wycięcie w kształcie pastylki, w którym osadzona jest kamera oraz czujniki odpowiadające za FaceID. A Dynamic Island jest naturalnym rozwinięciem tej koncepcji stylistycznej. Co w takim razie z lubianym sposobem wyświetlania powiadomień?
Możemy się spodziewać, że Apple z niego nie zrezygnuje. Raczej zaserwuje nam jakiś nowy system animacji wyspy – wysuwanie z górnej krawędzi ekranu, lub coś w ten deseń. Warto sobie w tym momencie przypomnieć, że premiera iPhone X też przyniosła nam małą rewolucję w postaci notcha, a ostatecznie zmiany poszły w dobrym kierunku. Pozostaje nam więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na kolejne przecieki.
Czytaj też: Smartfony iPhone z usprawnieniami łączności satelitarnej?
Grafika tytułowa: Kenny Eliason / Unsplash

