Dreame Matrix10 Ultra w Polsce. Sprawdź promocyjną cenę
W Polsce debiutuje nowy robot sprzątający Dreame Matrix10 Ultra, czyszczący podłogi na sucho i na mokro. Ten model jest naprawdę „ultra” – to pierwszy model marki, który sam dopasowuje ściereczki mopów do podłóg i… sam je zmienia. Robi to w zaawansowanej stacji dokującej, która zadba także o wymianę wody i opróżni zbiornik na brud. Ponadto robot ma nóżki pozwalające pokonać mu progi i chowaną wieżyczkę z radarem, by nie przeszkadzała mu w pracy pod niskimi meblami.
Do 30 000 Pa i dwie szczotki zamiatające
Dreame Matrix10 Ultra jest w stanie zasysać powietrze i brud z mocą sięgającą nawet 30 tysięcy Pa. To może być rekord 2025 roku. Pod spodem znajduje się nie jedna, ale dwie szczotki obrotowe. Ta z włosiem rozczesuje dywany, ta z listkami zaś zagarnia drobne śmieci z podłóg twardych i wykładzin. Co ważne, system ten został wyposażony w mechanizm zapobiegający plątaniu się na rolkach długich włosów, nitek i innych tego typu uciążliwych brudów. Wszystko po to, by nikt z domowników nie musiał mieć kontaktu fizycznego z potencjalnymi alergenami. Kąty i zakamarki zamiata szczotka boczna.




Obok rolek znajdują się chowane nóżki, pozwalające robotowi wspiąć się na progi. Dzięki nim jest w stanie pokonać przeszkody o wysokości nawet 8 centymetrów, jeśli wykona dwa ruchy, podnoszące go o 4 cm każdy. To pozwoli mu „przeskoczyć” całkiem wysokie progi albo fikuśne nogi mebli, ale to trzeba będzie sprawdzić w testach.
Wystająca wieżyczka z sensorem głębi zaś może zostać schowana na czas wjazdu pod meble. Wysokość robota będzie wynosić wtedy 89 mm. Jeśli masz mieszkanie podobne do mojego, gdzie mało który mebel ma standardowe nóżki, ten robot może rozwiązać mnóstwo problemów.


Czytaj też: Odkurzacz Dreame H15S zadebiutował w Polskich sklepach
Nie zabrakło też zaawansowanego oprogramowania, które może rozpoznać ponad 240 typów obiektów leżących na podłodze i zdecydować o ich ominięciu. Na liście znajdują się między innymi: koci ogon, kable, książki czy kapcie. Ponadto robot jest w stanie nie tylko zebrać brud suchy, ale też zmyć rozlane płyny.
Dreame Matrix10 Ultra sam wybiera ściereczki mopów
Podwozie Dreame Matrix10 Ultra zostało wyposażone w obrotowe mopy, które będą myć podłogę. Oba automatycznie podnoszą się na wysokość 10,5 mm, gdy robot wjeżdża na dywan. Szmatki z nich można zdjąć i wyczyścić, przy czym raczej nie będzie takiej potrzeby, bo zajmie się tym innowacyjna stacja dokująca.

Stacja dokująca jest prawdopodobnie ciekawsza od robota. Zapewnia ładowanie akumulatora, opróżnia zbiornik z brudną wodą i śmieciami oraz uzupełnia wodę czystą i dolewa do niej detergent. Można ją podłączyć bezpośrednio do źródła wody i kanalizacji, tak samo, jak zmywarkę. Dreame zaprezentował ponadto coś, czego jeszcze nie widzieliśmy – mechanizm wymiany ściereczek mocowanych na obrotowych tarczach mopa. Dreame Matrix10 Ultra jest pod tym względem wyjątkowy.
Skoro ścierki są już zdejmowane w stacji dokującej, można je przy okazji wyprać. I to się dzieje. Podajnik mieści trzy pary ściereczek. Do czyszczenia ich jest wykorzystywana woda o temperaturze 100°C, co gwarantuje uśmiercenie potencjalnie szkodliwych drobnoustrojów. Następnie pady zostają szybko wysuszone, nie ma więc mowy o wydobywaniu się z urządzenia nieprzyjemnych zapachów. Prawdopodobnie nie jest to urządzenie w pełni bezobsługowe, ale jesteśmy już bardzo blisko celu.
Czytaj też: Dwa nowe odkurzacze Dreame robią furorę! Jeden z nich czyści także na mokro!
Dreame Matrix10 Ultra został zaprezentowany na początku września 2025 roku na targach IFA w Berlinie, a z początkiem października rozpoczęła się jego sprzedaż w USA i Europie. W hiszpańskim sklepie Dreame ten robot sprzątający kosztuje 1599 euro, czyli około 6800 zł. Sporo, ale wygląda na to, że robot zapewnia wysoki poziom czystości przy jeszcze wyższym komforcie obsługi… a raczej przy braku potrzeby obsługiwania go na co dzień.
Aktualizacja: Znamy polską cenę, do tego ruszyła promocja
5 listopada 2025 roku Dreame Matrix10 Ultra trafił do sprzedaży w polskich sklepach. Jego cena katalogowa jest lepsza, niż się spodziewałam: 6 599 zł. Ponadto do 1 grudnia 2025 model ten objęty jest ofertą premierową. Możesz go kupić za jedyne 4 699 zł. Taka okazja może się długo nie powtórzyć.

Rzem z robotem sprzątającym debiutują w Polsce dodatkowe informacje o wyposażeniu robota. Wiemy już, że dostępne do niego są trzy rodzaje środków czyszczących:
- uniwersalny środek do różnych podłóg i codziennego sprzątania,
- płyn neutralizujący zapachy zwierząt, w tym amoniak i siarkowodór, domyślnie używany raz w tygodniu,
- środek do pielęgnacji drewnianych podłóg z żywicą poliuretanową i emulsją naturalnego wosku roślinnego, standardowo używany raz w miesiącu.
Na każdy z tych środków przeznaczony jest osobny pojemnik w stacji dokującej robota. Stacja doda je do wody według harmonogramu ustalonego w aplikacji mobilnej. Ponadto wiemy więcej o trzech typach nakładek na mopy:
- do kuchni: nakładka z włosia nylonowego ze szczotkami szorującymi do zaschniętych i tłustych plam,
- do łazienki: nakładka gąbkowa o zwiększonej chłonności, zapobiegająca namnażaniu bakterii i szybkoschnąca,
- do innych pomieszczeń: termiczna nakładka mopująca, która utrzymuje stałą temperaturę 40°C (materiały zmiennofazowe zapewniają równomierne rozprowadzenie ciepła).
Mopy obracają się z prędkością 165 obr./min i są dociskane z siłą 8 N do podłogi. Na nierównych powierzchniach robot umożliwia pochylenie mopów w zakresie 10° u pionowy ruch w zakresie 3 mm, by jak najlepiej przylegały do mytej powierzchni. Nie musisz więc obawiać się o jakość sprzątania, nawet jeśli Twoja podłoga jest już „po przejściach”.
Dreame Matrix10 Ultra w akcji możesz zobaczyć na poniższym filmie producenta. Robot jest oferowany w wersji czarnej z charakterystycznymi metalicznymi elementami dekoracyjnymi oraz w wersji białej. Do sterowania służy aplikacja mobilna, jest też możliwość połączenia robota z asystentami głosowymi.
Grafiki i źródło: Dreame Spain, Dreame Polska

