Spotify skanuje twarze użytkowników – nowy sposób na blokadę treści dla dorosłych szokuje internautów!

Spotify ogłosiło wprowadzenie nowego systemu weryfikacji wieku użytkowników, który ma ograniczyć dostęp do treści przeznaczonych dla dorosłych, takich jak podcasty czy teledyski z oznaczeniem „explicit”. Zmiana ta obejmuje automatyczne rozpoznawanie twarzy oraz algorytmiczne oszacowanie wieku, a mechanizm opracowano we współpracy z firmą Yoti – znaną z rozwiązań opartych na analizie biometrycznej.

Jeśli system uzna, że użytkownik wygląda na młodszego niż 13 lat lub nie uda się go jednoznacznie zweryfikować, Spotify poprosi o przesłanie dokumentu tożsamości. W przeciwnym razie konto zostanie czasowo dezaktywowane, a po 90 dniach – bezpowrotnie usunięte. Dla wielu użytkowników, zwłaszcza tych młodszych, może to oznaczać niespodziewaną utratę dostępu do ulubionych treści.

Osoby, które zostaną zablokowane, mają 90 dni na reaktywację konta. Po jego przywróceniu użytkownik musi w ciągu 7 dni dostarczyć wymagane dokumenty potwierdzające wiek. System ma na celu nie tylko ograniczenie dostępu nieletnich do treści nieodpowiednich, ale także pełne dostosowanie się Spotify do nowych regulacji prawnych obowiązujących na terenie Wielkiej Brytanii.

Nowe zasady to efekt obowiązującej od czerwca 2025 roku ustawy Online Safety Act, która nakłada na dostawców treści obowiązek skutecznej ochrony dzieci przed dostępem do materiałów przeznaczonych dla dorosłych. Spotify zapowiada, że zmiany w pierwszej kolejności obejmą rynek brytyjski, jednak nie wyklucza wdrożenia podobnych mechanizmów także w innych krajach.

W sieci nie brakuje jednak głosów krytycznych. Użytkownicy wyrażają obawy dotyczące prywatności, potencjalnego wykorzystywania danych biometrycznych oraz ryzyka odpływu części odbiorców w kierunku nielegalnych źródeł muzyki i podcastów. Czy weryfikacja twarzy to krok w stronę większego bezpieczeństwa, czy może zbyt daleko idąca ingerencja w prywatność? Dyskusja trwa.

Czytaj też: Spotify z nową funkcją „Drzemka” i przeprojektowaną kolejką – co zmieni się w Twoim odtwarzaczu?

Grafika tytułowa: Cezar Sampaio / Unsplash