POCO X8 Pro namiesza w Europie? Nowy średniak z mocą flagowca i gigantyczną baterią!
Nadchodzi smartfon, który może sporo namieszać w segmencie średniej półki cenowej – POCO X8 Pro. Urządzenie ma być globalnym odpowiednikiem chińskiego Redmi Turbo 5, a jego premiera w Europie planowana jest na początek 2026 roku. Choć do oficjalnego debiutu pozostało jeszcze trochę czasu, przecieki i spekulacje sugerują, że szykuje się wyjątkowo ciekawa propozycja – nie tylko pod względem wydajności, ale i designu.
Jedną z największych nowości ma być ekran – 6,6 cala, rozdzielczość 1.5K, prawdopodobnie AMOLED – z jeszcze cieńszymi ramkami i bardziej kompaktową bryłą niż w modelu POCO X7 Pro. Nowy model postawi także na lepszą jakość wykonania – plastikową ramkę zastąpi metalowa, co może przełożyć się zarówno na lepsze wrażenia wizualne, jak i odczuwalną trwałość konstrukcji. Taki ruch jasno pokazuje, że POCO celuje wyżej niż typowy „średniak”.
Sercem smartfona ma być wydajny procesor MediaTek Dimensity 8500 lub jego wzmocniona wersja Ultra – jednostka, która powinna zapewnić świetną płynność działania oraz realne możliwości gamingowe. To duży krok naprzód względem POCO X7 Pro, który bazował na Dimensity 8400 Ultra. Nowy układ może też przynieść lepszą efektywność energetyczną, co będzie istotne przy obsłudze wyższych częstotliwości odświeżania ekranu i bardziej zaawansowanych funkcji.
Prawdziwą niespodzianką może okazać się bateria. W przeciekach pojawiają się dane o ogniwach o pojemności od 6 550 do nawet 7 500 mAh, choć wersja europejska – ze względu na lokalne regulacje – może mieć nieco mniejsze ogniwo (np. 6 000–6 500 mAh). Niezależnie od wariantu, POCO X8 Pro ma wspierać szybkie ładowanie o mocy 90 W, co zapewni krótki czas uzupełniania energii nawet przy tak dużych akumulatorach.
POCO X8 Pro ma oferować konfiguracje z maksymalnie 12 GB RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej, co w tej klasie cenowej wciąż nie jest standardem. Taki zestaw może przyciągnąć użytkowników szukających „flagowych” parametrów bez konieczności wydawania majątku. Wszystko wskazuje na to, że cena urządzenia nie przekroczy 2 000 zł – podobnie jak w przypadku poprzednika. Jeśli te prognozy się potwierdzą, rynek średniopółkowych smartfonów czeka mocne przetasowanie.
Czytaj też: POCO X7 Pro – i po co Ci flagowiec?
Grafika tytułowa: Xiaomi