Aż 60 kamer Canon śledzi każdy ruch uczestników „The Traitors”. Oto jak wygląda realizacja reality show od kulis!
Drugi sezon reality show „The Traitors”, emitowanego na antenie TVN, wzbudził ogromne zainteresowanie widzów. Format, oparty na znanej grze Mafia, wymaga od uczestników nie tylko sprytu i intuicji, ale również umiejętności radzenia sobie w sytuacjach pełnych napięcia. To, co dla widzów jest ekscytującym spektaklem, dla producentów oznacza skomplikowaną realizację – zwłaszcza gdy trzeba zarejestrować każdy gest, szept i spojrzenie. Aby uchwycić wszystkie wydarzenia z odpowiednią jakością i dyskrecją, TVN sięgnął po aż 60 kamer Canon.
Plan zdjęciowy drugiego sezonu został zaaranżowany w specjalnie przygotowanym zamku, który na czas nagrań zmienił się w niemal kinowy plan filmowy. Przestrzeń była rozległa, wielopoziomowa, a warunki – momentami trudne, zarówno pod względem oświetlenia, jak i akustyki. To właśnie w takich okolicznościach sprawdził się profesjonalny sprzęt Canon. Dzięki niemu możliwe było nie tylko stałe monitorowanie uczestników, ale też rejestrowanie naturalnych, nieskryptowanych reakcji – bez ingerencji operatorów.


Trzon systemu kamer stanowiły zdalnie sterowane modele PTZ: Canon CR-N700 i CR-N500, które rozmieszczono w różnych częściach planu. Ich największym atutem okazała się zdolność do pracy w trybie automatycznego śledzenia oraz pełna zdalna kontrola – od zmiany kadru po regulację zoomu. W połączeniu z zaawansowanymi funkcjami, jak obraz 4K UHD czy wsparcie dla wielu protokołów transmisji, kamery PTZ stanowiły kluczowe narzędzie do uchwycenia każdej sceny na pierwszym podejściu – co w produkcji typu reality jest absolutnie niezbędne.
Uzupełnieniem zestawu były kamery z profesjonalnej serii Canon Cinema, takie jak EOS R5 C, EOS C300 Mark III czy najnowszy model EOS C400. Wykorzystywano je do dynamicznych ujęć, zbliżeń i rejestracji emocji na twarzach uczestników. Dzięki zastosowaniu obiektywów RF o wysokiej jasności i uniwersalnym zakresie ogniskowych, ekipa mogła uzyskać kinową jakość obrazu nawet w zmiennych warunkach oświetleniowych. Wszystkie kamery zostały zintegrowane w jeden system sterowany protokołem Canon XC, co pozwoliło realizatorom zarządzać produkcją z jednego stanowiska.


Choć produkcja tak rozbudowanego formatu to ogromne wyzwanie, zarówno techniczne, jak i organizacyjne, sprzęt Canon po raz kolejny udowodnił swoją wartość. Blisko 60 urządzeń – od kamer PTZ po modele z serii Cinema EOS – pracowało bez zarzutu, umożliwiając twórcom wierne oddanie intensywnej atmosfery programu. Widzowie dostrzegają jedynie końcowy efekt, ale to właśnie perfekcyjnie zaplanowana i zrealizowana praca kamer sprawia, że każda emocja w „The Traitors” trafia w punkt.
Czytaj też: Canon i Nature Seychelles tworzą pierwsze laboratorium hodowli koralowców w zachodnim Oceanie Indyjskim!
Grafika tytułowa: Canon