Vivo X200 FE z potężną baterią i ekranem ZEISS – kompaktowy flagowiec, który może namieszać!

Już dziś zadebiutuje Vivo X200 FE – smartfon, który może stać się nowym ulubieńcem fanów kompaktowych, a zarazem zaawansowanych technologicznie urządzeń. Producent postawił na lekkość (ok. 186 g), smukłość (7,9 mm grubości) i ekran o przekątnej 6,31 cala. Brzmi niepozornie? W środku kryje się bateria 6500 mAh i ładowanie 90 W, co w tej klasie urządzeń jest absolutną rzadkością. Vivo zapewnia, że 10 minut ładowania wystarczy nawet na trzy godziny oglądania YouTube – to mocny argument dla osób, które korzystają z telefonu intensywnie, ale nie chcą mieć przy sobie „cegły”.

Zastosowany ekran to panel AMOLED ZEISS Master Colour Display z odświeżaniem 120 Hz i rozdzielczością 1,5 K. W przeciekach mówi się nawet o technologii LTPO OLED, która w tej cenie byłaby czymś naprawdę wyjątkowym. Co ciekawe, producent mocno stawia na zaawansowane funkcje fotograficzne. Z tyłu znajdziemy trzy obiektywy: główny Sony IMX921 50 MP z OIS, teleobiektyw Sony IMX882 50 MP z 3-krotnym zoomem i 8 MP ultraszerokokątny. Do tego optyka ZEISS, portrety z różnymi ogniskowymi (Multifocal Portrait) oraz tryb Stage Mode. Selfie? Prawdopodobnie 50 MP z przodu – czyli pełnoprawny zestaw dla twórców.

Pod maską znajdziemy układ MediaTek Dimensity 9300+ lub nowy 9400e – oba są gwarancją płynności działania nawet przy wymagających zadaniach. Do wyboru będą wersje z 12 lub 16 GB RAM, co w połączeniu z Androidem 15 i nakładką Funtouch OS 15 oraz bogatym zestawem funkcji AI (Smart Call Assistant, AI Captions, Circle to Search, AI Image Studio) tworzy urządzenie, które nie tylko wygląda świetnie, ale również działa inteligentnie. Vivo mocno stawia na nowoczesne rozwiązania – także w zakresie odporności, oferując certyfikaty IP68/IP69.

Vivo X200 FE trafi najpierw do Indii – sprzedaż rozpocznie się w lipcu, w wersjach 12/256 GB i 16/512 GB, w cenach od około ₹50 000 do ₹60 000, co przekłada się na 2150–2580 zł. Wariant globalny, który powinien trafić do Polski, nie będzie miał ograniczeń w zakresie pojemności baterii – otrzymamy więc pełne 6500 mAh. Klienci będą mogli wybierać spośród czterech wersji kolorystycznych: Black Luxe, Blue Breeze, Pink Vibe i Yellow Glow – każda z nich prezentuje się nowocześnie i elegancko.

Vivo X200 FE zapowiada się jako wyjątkowo udany mariaż kompaktowej konstrukcji z flagowymi możliwościami. W dobie smartfonów, które coraz trudniej odróżnić od siebie, ten model może przyciągnąć uwagę nie tylko wyglądem, ale i rzeczywistą funkcjonalnością. Czy stanie się hitem na rynkach europejskich? Przekonamy się już niebawem – ale wszystko wskazuje na to, że Vivo znalazło idealny przepis na nowoczesny telefon do codziennego, intensywnego użytku.

Czytaj też: Vivo X Fold 5 oficjalnie zapowiedziany – składany smartfon z rekordową baterią i integracją z ekosystemem Apple

Grafika tytułowa: Vivo