Na Wiedźmina 4 jeszcze sobie poczekamy!

CD Projekt zakończył 2024 rok z imponującym wynikiem finansowym – zysk netto wyniósł niemal 470 mln zł, co czyni go trzecim najlepszym rokiem w historii spółki. Co istotne, wynik ten osiągnięto pomimo braku dużych premier, co świadczy o trwałej sile marki i skutecznej strategii monetyzacji istniejących tytułów. Największy wpływ na finanse miała sprzedaż gry „Cyberpunk 2077” wraz z dodatkiem „Widmo wolności”.

W 2024 roku „Cyberpunk 2077” wygenerował ponad 600 mln zł przychodu, a od premiery w 2020 roku przyniósł CD Projektowi już ponad 6 mld zł. To ponad 2,5 razy więcej niż osiągnął „Wiedźmin 3” w analogicznym czasie od swojego debiutu. Te dane potwierdzają, że mimo kontrowersyjnego startu, gra zyskała drugie życie i stała się długoterminowym hitem sprzedażowym.

Na horyzoncie coraz wyraźniej zarysowuje się premiera „Wiedźmina 4”, jednak gracze będą musieli uzbroić się w cierpliwość. CD Projekt oficjalnie potwierdził, że tytuł nie ukaże się przed końcem 2026 roku, co oznacza, że jego premiera może nastąpić najwcześniej w 2027. Nad grą pracuje już ponad 400 osób, a studio intensywnie zwiększa zatrudnienie, co świadczy o dużej skali produkcji.

Oprócz nowej odsłony sagi o wiedźminie, spółka realizuje kilka innych projektów. W produkcji znajduje się gra o roboczym tytule „Sirius”, powstaje również remake pierwszej części „Wiedźmina”. Trwają także prace koncepcyjne nad kolejną grą z uniwersum „Cyberpunka” oraz zupełnie nową franczyzą o nazwie „Hadar”, która ma poszerzyć portfolio studia w nadchodzących latach.

CD Projekt pozostaje w doskonałej sytuacji finansowej – dysponuje niemal 1,5 mld zł gotówki i stale rozwija struktury deweloperskie. Choć na nowy hit trzeba będzie jeszcze poczekać, spółka nie zwalnia tempa i wyraźnie inwestuje w przyszłość. Strategia skupiona na jakości i dużych markach przynosi efekty, a gracze mogą liczyć na rozbudowane uniwersa i dopracowane produkcje.

Czytaj też: Prace nad Wiedźminem 4 postępują

Grafika tytułowa: CD Projekt RED