HTC U23 Pro – dobra propozycja od tajwańskiego koncernu?
Pamiętacie, jak w ubiegłej dekadzie koncern HTC był jednym z liderów rynku smartfonów? Dziś to już przeszłość. Tajwańczycy skupili się na rozwijaniu marki VIVE związanej z sektorem wirtualnej/rozszerzonej rzeczywistości. Oprócz kolejnych modeli gogli wydają jednak pojedyncze smartfony pracujące pod kontrolą Androida. Jednym z nich jest HTC U23 Pro. Czy to sprzęt, który doskonale sprawdzi się w codziennym użytkowaniu? Postanowiłem to sprawdzić!
Ekran
Smartfon HTC U23 Pro został wyposażony w ekran o przekątnej 6,7″ pracujący w rozdzielczości Full HD+. Jest to matryca OLED o odświeżaniu 120 Hz. Możemy się więc spodziewać naprawdę topowej jakości w kwestii wyświetlania obrazu. Nie można narzekać na odwzorowanie kolorów oraz kąty widzenia. Niezłej klasy ekran docenimy podczas konsumowania treści multimedialnych czy też grania w gry mobilne. Warto jednak pamiętać, że nie damy rady obsłużyć go jedną ręką. Sekcja dedykowana rozmowom wideo, jak i wykonywaniu selfie została umieszczona w centralnym miejscu u góry ekranu. Producent postawił na pojedynczy obiektyw o rozdzielczości 32 MP, który powinien zapewnić zadowalającą jakość zarówno w przypadku połączeń, jak i zdjęć. Czytnik linii papilarnych został osadzony w przycisku blokowania.
Wydajność
HTC U23 Pro został wyposażony w procesor Snapdragon 7 Gen 1 wspierany przez 12 GB pamięci RAM i 256 GB przestrzeni na nasze dane. Taki zestaw zapewnia zadowalającą wydajność we wszystkich podstawowych zastosowaniach, w których możemy wykorzystywać smartfon tej klasy. Urządzenie nie zacina się zarówno podczas korzystania z Internetu jak i wtedy, gdy uruchamiamy ulubione gry mobilne. HTC U23 Pro oferuje funkcję Dual SIM. Producent do naszej dyspozycji oddaje także modem 5G. Oprócz klawisza blokowania na krawędzi mamy także klawisze regulacji głośności. Na pokładzie sprzętu tej klasy nie mogło zabraknąć modułu NFC oraz złącza USB-C. Pozytywnym zaskoczeniem jest natomiast obecność złącza słuchawkowego. Całość pracuje pod kontrolą Androida 13 delikatnie zmodyfikowanego przez producenta.
Zawartość zestawu i jakość wykonania
HTC U23 Pro trafia do nas w standardowym pudełku. Wraz z telefonem producent serwuje nam papierologię, igiełkę tacki SIM oraz kabel USB-C i ładowarkę o mocy 30 W. Zestaw jest więc solidny i nie będziemy mieć powodów, by narzekać. Konkurencja jest bardzo często oszczędna na tym polu oferując nam w pudełku wyłącznie smartfon i kabelek do ładowania. Czas na kilka słów na temat jakości wykonania. Pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że obudowa testowanego smartfonu jest wykonana z matowego plastiku. Oznacza to, że nie będzie się palcowała zachowując niezły wygląd na dłużej. Generalnie cała obudowa jest bardzo dobrze spasowana. Nic tu nie trzeszczy i nie skrzypi pod naporem palców.
Funkcje multimedialne
Na ekranie HTC U23 Pro komfortowo będziemy oglądać rozmaite materiały wideo. To zasługa świetnego wyświetlacza. Obraz będzie bardzo płynny dzięki wysokiemu odświeżaniu. Smartfon bez problemów radzi sobie z Netflixem, Amazon Prime Video czy HBO Max. Po podłączeniu porządnych słuchawek także nie byłem zawiedziony – odtwarzanie muzyki testowałem na aplikacjach Spotify i YouTube Music. Wideo odtwarzane jest płynnie nawet w wysokiej rozdzielczości (tu mam na myśli odtwarzanie w aplikacji YouTube). Oczywiście smartfon bezproblemowo współpracuje także z Chromecastem.
Funkcje foto/wideo
HTC U23 Pro to smartfon, który nie ma zamiaru aspirować do miana kombajnu dla fanów fotografowania i nagrywania materiałów wideo. Podczas testów jednak jakość zdjęć wykonywanych za jego pośrednictwem bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Urządzenie doskonale nada się do wykonywania okazjonalnych ujęć na wakacjach, spotkaniach rodzinnych itp. Możemy też za jego pośrednictwem sfotografować na przykład dokumenty. Sprzęt nie ma większych problemów z łapaniem ostrości czy odwzorowaniem kolorów, jednak podczas rejestrowania kadrów odczuwamy, że daleko mu do urządzeń klasy Premium.
Producent wyposażył testowany smartfon w cztery obiektywy:
- główny – 108 MP,
- ultraszeroki kąt – 8 MP,
- makro – 5 MP,
- czujnik głębi – 2 MP.
Wideo nagramy maksymalnie w 4K i 30 kl./s. Jeśli zależy nam na 60 kl./s., to musimy już przełączyć się na rozdzielczość Full HD. Niestety jakość nagrywanego materiału – przynajmniej w przypadku mojego egzemplarza testowego – jest niesamowicie niska, jak na sprzęt tej klasy. Smartfon w trybie nagrywania wideo ma poważne problemy z łapaniem ostrości, a stabilizacja – podobno OIS – praktycznie nie istnieje. Mam nadzieję, że producent wprowadzi tu stosowne poprawki w niedalekiej przyszłości poprzez jakąś aktualizację. W moim odczuciu nawet smartfony dużo tańsze rejestrują wideo nieporównywalnie lepiej.
Bateria
HTC U23 Pro zasilany jest baterią o pojemności 4600 mAh. Takie ogniwo zapewni użytkownikowi jeden pełny dzień intensywnej pracy. Dodatkowo, gdy naszemu urządzeniu zabraknie energii, to możemy ją dość sprawnie uzupełnić dzięki ładowaniu 30W. HTC jest jednym z tych producentów (obok Samsunga, Apple czy Sony), któremu nie zależy na szokowaniu nas cyferkami związanymi z szybkim ładowaniem. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem jest natomiast fakt, że testowany smartfon oferuje wsparcie dla ładowania bezprzewodowego oraz ładowania zwrotnego. To prawdziwy ewenement na tej półce cenowej.
Podsumowując…
HTC U23 Pro to generalnie naprawdę niezły smartfon, który w cenie 2599 złotych ma nam naprawdę sporo do zaoferowania. Wystarczy wspomnieć o nieźle dobranych podzespołach, wysokiej jakości wykonania i zaawansowanych funkcjach związanych z ładowaniem. Totalnym nieporozumieniem jest funkcja nagrywania materiałów wideo. Jeśli jednak przymkniemy oko na ten aspekt, to z nowości HTC można być naprawdę zadowolonym na co dzień.
Grafika tytułowa: HTC