Największa fabryka półprzewodników powstanie w USA
Micron Technology ogłosił właśnie, że planuje zainwestować 100 miliardów dolarów w ciągu najbliższych 20 lat w budowę kompleksu fabryk chipów komputerowych w północnej części stanu Nowy Jork.
Projekt, który według Micron będzie największą na świecie fabryką półprzewodników, stworzy prawie 50 000 miejsc pracy w Nowym Jorku. Pierwsza faza inwestycji w wysokości 20 miliardów dolarów zaplanowana jest do końca tej dekady.
Impuls do nowych inwestycji w chipy nastąpił po tym, jak prezydent Joe Biden podpisał w sierpniu ustawę, zapewniając 52,7 miliarda dolarów subsydiów na produkcję i badania półprzewodników w USA. Po to, aby zwiększyć konkurencyjność w stosunku do Chin.
Niewiele później Intel i kanadyjski Brookfield Asset Management ogłosiły wspólne sfinansowanie w wysokości ok. 30 miliardów dolarów fabryk chipów w Arizonie.
Biden we wtorek pochwalił Micron za inwestycję w produkcję jako „kolejną wygraną Ameryki”. A także za to, że firma stworzy „dziesiątki tysięcy dobrze płatnych miejsc pracy”.
Akcje firmy w Stanach wzrosły o 3,1%.
Dyrektor generalny Micron, Sanjay Mehrotra, powiedział w zeszłym tygodniu, że firma dokonała „znacznych” redukcji nakładów inwestycyjnych. Spadną o ponad 30% do około 8 miliardów dolarów w roku fiskalnym 2023, ponieważ popyt na komputery i smartfony spada.
Czytaj także: 280 miliardów dolarów, by dogonić Chiny