Skiny do Minecrafta chcą wykasować dane z dysków graczy
W XXI wieku korzystając ze zdobyczy technologii trzeba uważać niemal na każdym kroku. Zagrożenia czają się wszędzie – wirusy na telefony, scammerskie e-maile i wszelkiej maści malware to tylko czubek góry lodowej. Najnowsze z zagrożeń za cel obrało sobie osoby grające w Minecrafta. Forma ataku? Wirus zaszyty w… skórkach dla postaci.
Firma Avast zajmująca się produkcją programów antywirusowych poinformowała, że 50 000 kont graczy zostało już zainfekowanych przez malware, którego celem jest wykasowanie danych z dysków twardych. Dość prosty program zaszyty w plikach skinów, pobieranych w formacie .PNG, usuwa także wszystkie kopie bezpieczeństwa z komputerów osobistych. Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa poinformowali, że podobny program może napisać każdy za pomocą poradnika i systemowego… Notatnika.
Niestety, szkodliwe pliki znajdują się także na oficjalnej stronie Minecrafta. Z tego właśnie powodu część osób pobierając skiny może zupełnie zignorować monity wysyłane przez program antywirusowy. W ciągu ostatnich 10 dni antywirus Avasta zablokował 14 500 prób infekcji nowej formy malware. Poniższe 3 skiny to przykładowe spośród wielu zainfekowanych.Microsoft w specjalnym oświadczeniu poinformował, że powzięto środki mające na celu lepszą ochronę osób grających w Minecrafta. Firma zachęca do zgłaszania wszystkich skinów zawierających szkodliwe pliki poprzez formularz na stronie feedback.minecraft.net.
Swoje dwa grosze dorzucili deweloperzy gry z Mojang, którzy twierdzą, że pomimo tego, że pliki .PNG zawierają szkodliwy kod, ten nie może być uruchomiony bezpośrednio poprzez grę. Jeśli tak faktycznie jest, to samo uruchomienie gry i korzystanie ze skinów nie spowoduje zagrożenia. Mojang zaleca jednak ostrożność, więc i my zalecamy nie korzystanie z potencjalnie niebezpiecznych skórek.
W Minecrafta na początku roku grało 74 miliony osób na całym świecie, czyli aż o 20 milionów więcej, niż na początku roku 2017.