Dla ucznia i studenta: Epson L365 – tani w eksploatacji, z 3-letnią gwarancją
Tanie drukarki i urządzenia wielofunkcyjne mają jedną zasadniczą wadę: na ogół wcale nie są tanie. Co z tego, że uda Wam się kupić takowy sprzęt za dwie stówki, skoro niedługo potem będziecie musieli nabyć tusz, który nierzadko kosztuje tyle, co samo urządzenie? Jak się okazuje, niska cena urządzenia nie musi iść w parze z wysokimi kosztami eksploatacji. Epson L365 jest tego namacalnym dowodem. W ramach trwającej od 1 sierpnia do 31 października promocji, Epson zwraca 130 złotych za zakup kosztującej obecnie ok. 639 złotych drukarki. Oznacza to, że rzeczywisty koszt zakupu to 509 złotych. Jeśli dołożymy do tego aż 3-letnią gwarancję…Epson L365 – urządzenie wielofunkcyjne bez systemu kartridży
Na Epsona L365 warto zwrócić uwagę przede wszystkim ze względu na bardzo ciekawe rozwiązanie, jakie w nim zastosowano. Producent zrezygnował ze standardowych kartridży z tuszem na rzecz specjalnego systemu stałego zasilania w atrament (ITS). Technicznie rzecz biorąc jest to osobny moduł urządzenia, w którym znajdują się pojemniki na tusz, zamknięte za pomocą niewielkich zatyczek, szerzej rzecz ujmując – inna, przyjazna dla użytkownika filozofia druku.Aby uzupełnić tusz, wystarczy położyć moduł, otworzyć zatyczki i dolać płynu. Tyle! Zero konieczności dodatkowej kalibracji – jest tak intuicyjnie, jak tylko się da. Tusz do dysz drukujących przekazywany jest za pośrednictwem specjalnych przewodów.
Koszt oryginalnych tuszy Epsona jest bajecznie niski
Zakup L365 oznacza też koniec irytujących problemów i kombinowania z chipami i tanimi zamiennikami często drogich kartridży. Dlaczego? Bo tusz do Epsona L365 jest po prostu tani. 70-mililitrowa (!) buteleczka z tuszem w oficjalnym sklepie Epsona kosztuje… 27,93 złotych. Tak, zaledwie niecałe 30 złotych zapłacimy za aż 70 mililitrów tuszu. Łatwo policzyć, że kupując komplet tuszy, poniesiemy wydatek rzędu 120 złotych.W zestawie, oprócz urządzenia wielofunkcyjnego, otrzymujemy na start dodatkowo 6 buteleczek z tuszem. Oprócz czterech butelek z kolorami cyjan, żółty, purpurowy i czarny, otrzymujemy dodatkowo dwie duże butelki z czarnym tuszem. Zestaw startowy pozwala na wydrukowanie 12 000 stron w trybie monochromatycznym oraz 6500 stron w trybie kolorowym. Trzeba przyznać, że to imponująca liczba, zwłaszcza, jeśli pod uwagę weźmiemy ceny tuszy. Wszystko to za 509 złotych, uwzględniając 130-złotowy zwrot gotówki.
Jeśli zastanawiacie się czy nowy system zarządzania tuszem „da radę” (skoro jest przecież nowym rozwiązaniem na rynku), Epson oferuje gwarancję na 36 miesięcy lub, bagatela, 30 000 stron wydruku.
Wi-Fi przyda się każdemu, nie tylko uczniom i studentom
Epson L365 posiada wbudowany moduł Wi-Fi, a więc dane można przekazywać do niego w sposób bezprzewodowy. Nawiązanie połączenia pomiędzy drukarką i siecią odbywa się za pomocą protokołu WPS, co oznacza, że w celu poprawnego sparowania urządzenia, niezbędne jest naciśnięcie takowego przycisku na routerze. Jeżeli wasz router nim nie dysponuje, pozostaje droga przewodowa. Dodatkowo, dzięki aplikacji Epson Connect, możliwe jest wygodne drukowanie materiałów wprost ze smartfona lub tabletu. Do szczęścia wystarczy darmowa aplikacja dostępna na systemy iOS, Android oraz Windows Phone.Ciche drukowanie
Epson L365 jest bardzo mały jak na urządzenie wielofunkcyjne, co docenią studenci wynajmujący niewielkie pokoje. Kompaktowa konstrukcja wymusiła konstrukcyjnie zastosowanie tylko jednego podajnika na papier (tylnego) o pojemności ok. 110 kartek. Epson L365 w przeciwieństwie do wielu innych kompaktowych urządzeń wielofunkcyjnych jest bardzo cichy – zarówno podczas wydruku, jak i w trakcie procesu skanowania dokumentów. W zasadzie, podczas skanowania zdjęć Epson L365 nie emitował więcej hałasu niż wentylator od dość cichego zasilacza w komputerze…Informację o poziomie tuszu powziąć możemy z zasobnika systemowego lub… spoglądając na moduł z tuszami. Epson w swoim oprogramowaniu sprytnie poradził sobie z kolejnym ograniczeniem konstrukcyjnym drukarki, a mianowicie brakiem możliwości druku dwustronnego. Rzut oka w oprogramowanie wyświetlające taką opcję mógłby sugerować, że drukować obustronnie można. W przypadku L365 drukowanie obustronne polega na drukowaniu co drugiej strony, a po ręcznym obróceniu zadrukowanych stron przez użytkownika, dodrukowaniu na odwrocie pozostałych.
Prędkość druku zadowalająca, jakość – zachwycająca
Jak radzi sobie urządzenie z drukowaniem? Dokładnie tak, jak informuje w specyfikacji producent. Wynik na poziomie 11 stron w druku monochromatycznym osiągnąłem po ustawieniu opcji standardowego druku, czyli druku w średniej jakości. Drukowanie tekstu w tym trybie pozwala oszczędzić spore ilości tuszu, pozostawiając go czytelnym, choć nieco mniej ostrym. W najwyższej jakości udało mi się wydrukować 2 i 1/3 strony na minutę.Czy do drukowania zdjęć potrzebna jest drukarka fotograficzna? Niekoniecznie. To właśnie tutaj, w połączeniu z odpowiednim papierem, L365 pokazuje pazur. Jakość zdjęć jest bardzo dobra i mało kto dostrzeże różnice pomiędzy zdjęciami drukowanymi na Epsonie L365, a tymi wywołanymi na papierze w salonie fotograficznym. Ja jako miłośnik fotografii uważam, że efekt pracy L365 jest niesamowity, zwłaszcza jeśli uwzględnimy bardzo atrakcyjną cenę sprzętu.
Mając w domu urządzenie takie jak Epson L365 nie odwiedzicie więcej salonu fotograficznego – bo i po co? Drukowanie zdjęć w wysokiej jakości trwa prawie dwie minuty, ale czekać warto. Drukowanie w jakości standardowej trwa trzykrotnie krócej.
Epson L365 to urządzenie, obok którego nie powinniście przejść obojętnie
Epson L365 to urządzenie wielofunkcyjne, które wydaje się być idealnym sprzętem dla każdego ucznia i studenta. Jego eksploatacja jest bajecznie tania, koszt zakupu dzięki nowej promocji niższy aż o 130 złotych, a proces uzupełnienia tuszu tak intuicyjny, jak tylko się da. Drukowanie kolorowych dokumentów jest może nieco czasochłonne, ale końcowy efekt wart jest chwili oczekiwania.Cicha praca modułu drukującego oraz skanującego to coś rzadko spotykanego w urządzeniu sprzedawanym w cenie. No i właśnie: cena. Stosunek ceny do kosztów eksploatacji jest teraz jeszcze lepszy!. W urządzeniu zabrakło ekranu LCD oraz dupleksu, umożliwiającego dwustronny druk. Te braki da się przełknąć. Gdzie w tym wszystkim tkwi haczyk? Nie wiem, ja go nie znalazłem. I w związku z tym polecam wam zapoznać się z L365 od Epsona osobiście.
Mocne strony: | Słabe strony: | |
— | ||
– świetny stosunek ceny do kosztów eksploatacji – bajecznie tanie oryginalne tusze – tania eksploatacja! – aż 3 lata gwarancji – świetna jakość drukowanych zdjęć – bardzo cicha praca podczas druku i skanowania – Wi-Fi – możliwość podwyższenia pokrywy skanera do skanu grubych materiałów – kompaktowa konstrukcja – łatwa wymiana tuszu (poprzez ich dolanie) – aplikacja mobilna dla smartfonów i tabletów | – brak dupleksu – tylko jedna taca |
Cena Epson L365 w dniu publikowania recenzji: od 639 złotych (Epson zwraca jednak w ramach promocji, trwającej do 31.10 2016 roku, 130 złotych w przypadku urządzenia wielofunkcyjnego L365 – realny koszt to ok. 509 złotych)