Crossout świętuje sukces – 3 miliony graczy w niecały miesiąc!
3 miliony osób – tylu właśnie graczy udało się zgromadzić twórcom gry Crossout w zaledwie miesiąc po jej premierze. Nic dziwnego, bowiem darmowa gra wciąga i daje graczom nieograniczone możliwości w zakresie tego, jak wyglądać ma zabawa.
Crossout oferuje skonstruowanie dowolnego pojazdu przy wykorzystaniu milionów opcji, takich jak: kształt maszyny, ilość opancerzenia, rodzaj broni, systemy wspomagania czy kosmetyczne elementy nadające indywidualnego wizerunku tworzonym wehikułom. Wystarczy wykorzystać części zdobywane podczas internetowych potyczek: zardzewiałe drzwi aut, karoserie wraków, gąsienice, elementy pancerza pojazdów bojowych, radary czy nowoczesne systemy maskowania.
– Wielu graczy, którzy testowali Crossout przed jej premierą np. na E3 lub na Gamescom, jak również w czasie zamkniętych beta testów, przesyłało nam bardzo pozytywne opinie o grze. W dniu premiery byliśmy szczęśliwi wiedząc, że kolejni testerzy będą mieli okazję zrecenzować nasz tytuł – komentuje Stanisław Skorb, CEO studia Targem Games.
– Poświęciliśmy mnóstwo czasu, energii oraz wyrzeczeń tworząc Crossout. Pragniemy by stał się unikalnym produktem. To wręcz niesamowite, że udało się nam osiągnąć tak wielki sukces w tak krótkim czasie. Cały czas rozwijamy się i mamy nowe pomysły na rozbudowę tytułu. Gra jest ciągle aktualizowana i udoskonalana. W przyszłym tygodniu gracze mogą spodziewać się nowej zawartości w trybach PvE, nowych nacji, części do pojazdów oraz trybów gry! – dodaje Skorb.
By przetrwać na dzikich pustyniach, gracze skonstruowali niezliczoną ilość unikatowych pojazdów. W grze pojawiło się niemal milion konstrukcji, zarówno zabawnych, jak i śmiertelnie groźnych: od trójkołowej, jeżdżącej „strzelby”, wyścigówkę napędzaną rakietami, dwuwieżowy czołg po wehikuł przypominający statek kosmiczny.
Do dnia premiery, 30 maja, gracze zniszczyli prawie 150 000 000 pojazdów w PvP oraz 1 500 000 Lewiatanów, konstrukcji tworzonych przez graczy w trybie PvE. Ta liczba wciąż rośnie, podobnie jak ilość transakcji, które fani Crossouta codziennie dokonują na wewnętrznym bazarze.
Źródło: Crossout