AOC G2460P i E2462V – monitory dla graczy
Poszukując nowego monitora, pośród wielu modeli trafić możemy na ofertę mało znanej w Polsce marki AOC. Przetestowaliśmy jedno z najtańszych urządzeń tego producenta – monitor E2462V, który kosztuje około 700 złotych i doskonale nadaje się nie tylko do gier komputerowych (czas reakcji matrycy wynosi 2 ms), ale także multimediów. Równocześnie sprawdziliśmy możliwości jednego z najlepszych w Polsce modeli z matrycą TN – G2460P, charakteryzującego się odświeżaniem 144 Hz i czasem reakcji 1 ms. Oba sprawdziły się bardzo dobrze.
AOC E2462V
Zawartość pudełka nie spowodowała u mnie ugięcia kolan. Prócz urządzenia, które interesuje nas najbardziej, znalazła się w nim instrukcja obsługi, płyta z oprogramowaniem (o którym wspomnę w dalszej części tekstu), kabel zasilający, zasilacz oraz kabel… VGA. No tego w roku 2013 się nie spodziewałem. Rozumiem, że nie jest to monitor, za który płacimy krocie, ale w dobrym tonie byłoby dorzucenie dodatku w postaci kabla z końcówką DVI-S. Nie kosztuje przecież wiele, a zestaw sprawiałby od razu nieco lepsze wrażenie. Kto z Was korzysta jeszcze z VGA?
Poza skromnymi dodatkami w opakowaniu drzemie oczywiście monitor. Tylna część obudowy wykonana została w kolorze kremowej bieli. Przedni panel wraz z ramką pomalowano na kolor czarny. Podstawka, którą należy przykręcić dwoma śrubkami do pałąka monitora wygląda dość topornie, ale wykonano ją solidnie. Trochę energii trzeba włożyć w proces odgięcia nóżki z tyłu ekranu.
![]() | ![]() | ![]() |
Niezbyt dobrze pod względem ergonomii rozwiązano kwestię złączy w monitorze. Aby się do nich dostać i podpiąć jakikolwiek kabel należy nie tylko odwrócić monitor, ale również ustawić go pod odpowiednim kątem. Wejścia znajdują się bowiem u spodu pałąka połączonego zawiasem z obudową monitora. Jeśli chodzi o ich ilość to jest nad wyraz skromnie. HDMI na szczęście jest obecne, podobnie jak VGA. Zabrakło popularnego wejścia D-Sub. Jak widać producent pragnął wywołać zadowolenie u konsumentów korzystających po dzień dzisiejszy z komputerów z kartami graficznymi poprzednich generacji. Zaskoczeniem jest wyjście słuchawkowe, które z racji położenia nie będzie najpewniej przez nikogo wykorzystywane.U dołu ramki okalającej wyświetlacz, w prawym dolnym rogu, umieszczono pięć fizycznych przycisków, opisanych symbolami znajdującymi się na przednim panelu. Jeden z nich odpowiada za zasilanie, reszta za nawigację w intuicyjnym menu monitora. Obsługa przycisków fizycznych jest wygodniejsza od korzystania z paneli dotykowych stosowanych w niektórych monitorach. Każde kliknięcie jest odczuwalne przez opuszek palca.
Jako całość monitor prezentuje się estetycznie. Jego wykonanie nie pozostawia wiele do zarzutu. Z profilu ekran jest cienki, a po podniesieniu urządzenie wydaje się lekkie. AOC E2462V nie posiada otworów montażowych, które umożliwiłyby powieszenie go na ścianie. Za jakość wykonania czwórka z plusem, za ergonomię trója. 🙂
Konfiguracja wstępna monitora może odbywać się w sposób standardowy za pomocą menu OSD, które wygląda niemal identycznie we wszystkich produktach firmy AOC. Zabrakło informacji o dokładnej wartości ustawionej temperatury barwowej i ograniczono się jedynie do informowania użytkownika o tym, czy zdefiniowane kolory są ciepłe czy zimne. Warto wspomnieć, że wśród obsługiwanych języków nie zabrakło polskiego.
Dostosowanie ustawień urządzenia do własnych potrzeb jest znacznie prostsze i wygodniejsze z poziomu aplikacji i-Menu, dołączonej na płycie ze sterownikami. Zdziwiłem się nieco, gdy podczas pierwszego jej uruchomienia zobaczyłem koreański. Chwilę tylko zajęło mi przestawienie programu na język polski. W czcionce niestety zabrakło litery „ż”. Zdecydowanie bardziej dopracowano i-Menu w języku angielskim, które jest wolne od jakichkolwiek błędów.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Testy kolorymetrem wykazały, że AOC E2462V oferuje 97-procentowe pokrycie palety barw sRGB i zaledwie 76% AdobeRGB.Test na równomierność podświetlenia nie wyszedł do końca korzystnie. Model AOC E2462V według zapewnień producenta cechuje jasność na poziomie 250 cd/m2. Mój pomiar wykazał 225 cd/m2 w najjaśniejszym miejscu, czyli w lewym górnym rogu ekranu. Różnica między najjaśniejszym, a najciemniejszym sektorem monitora wyniosła aż 17%.
Nie zaobserwowałem efektu smużenia żadnego z kolorów w grach komputerowych, nie występował on też w filmach. Nawet czerń, z której odwzorowaniem mają problem monitory, prezentuje się należycie. Jak przystało na panel TFT TN, kąty widzenia nie powalają i są po prostu przeciętne. Niezbyt wysoka jasność ekranu wcale nie pomaga i patrząc na ekran z boku pod dużym kątem widzimy zanik nasycenia barw i utratę kontrastu. Kąty widzenia w pionie wypadają jeszcze gorzej. Jeśli potraktujemy monitor jako sprzęt typowo do gier, nie będzie to jednak miało żadnego znaczenia.
Podsumowanie
AOC E2462V to niezły monitor za rozsądne pieniądze. W cenie około 700 złotych nie możemy wymagać cudów jeśli chodzi o mnogość złącz i bogatą zawartość pudełka. Możemy natomiast żądać jakości, a tą produkt firmy AOC zapewnia. Atrakcyjne wzornictwo i wysoka jakość wykonania stanowią miły dodatek do ogólnie niezłej (jak na TNkę w tej cenie) jakości wyświetlanego obrazu. Jeżeli z jakichś powodów nie chcecie monitora z matrycą IPS, AOC E2462V to dobry wybór, nie tylko do gier.
Zalety:
- – niewielka grubość panelu
- – atrakcyjny design
- – bardzo dobry stosunek jakości do ceny
- – brak efektu smużenia w filmach i grach
- – niezła czerń
- – jakość wykonania
- – użyteczne i-Menu (ustawienia monitora z poziomu pulpitu)
Wady:
- – brak wejścia DVI-S
- – tylko 1x HDMI i 1x VGA
- – niezbyt ergonomiczne umiejscowienie portów
- – nierównomierne podświetlenie
- – jasność niższa od deklarowanej
Ocena ogólna: 7/10
#break#
AOC G2460P
Drugi monitor, który przyjechał do testów jawi się jako spełnienie marzeń niemal każdego gracza. 24-cale, deklarowany czas reakcji matrycy na poziomie 1 ms, odświeżanie 144 Hz i matowy, odbijający promienie słoneczne ekran. Obietnice złożone przez producenta na papierze znajdują swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Czy jednak AOC G2460P jest monitorem, za który warto zapłacić 1300 złotych? Po przeczytaniu recenzji każdy z Was powinien mieć gotową odpowiedź na to pytanie.
Zawartość opakowania jest znacznie bogatsza od tej, która towarzyszyła testowanemu na poprzedniej stronie, tańszemu AOC E2462V. W zasadzie to, co znajdziecie wewnątrz sporych rozmiarów pudełka przypomina raczej zestaw „zrób to sam”. Sami z resztą rzućcie okiem.Przez chwilę miałem nadzieję, że znajduje się tutaj uchwyt do montażu monitora na ścianę. W istocie jednak okazało się, że G2460P stoi na wysokiej nóżce, którą trzeba przytwierdzić do monitora w połowie wysokości tylnej części jego obudowy. Oprócz monitora, elementów stojaka i płyty z oprogramowaniem, znajdziemy także kabel zasilający oraz kable DVI-S oraz VGA. Miłą niespodzianką jest dodatek w postaci kabelka jack-jack (3.5 mm) i przewód USB.
Konstrukcja monitora wydaje się na pierwszy rzut oka nieco toporna. Panel jest dość gruby, ale solidnie skonstruowany. Matowy plastik znajduje się nie tylko z tyłu obudowy, ale i z przodu ramki otaczającej ekran. Taki zabieg eliminuje problem pozostawiania na niej odcisków palców i nadmiernie osiadającego kurzu. Szerokość ramki nie jest przesadnie duża i w najszerszym punkcie (pod ekranem) wynosi około 25 milimetrów. Po bokach i u góry wartość ta wynosi 15 milimetrów.Po złożeniu podstawki z nóżką i połączeniu tych dwóch elementów z monitorem, całość konstrukcji jest stabilna. Spowodowane jest to głównie wagą urządzenia, która wynosi niemal 7 kilogramów. Zakres regulacji w pionie wynosi aż 13 centymetrów nie bez przyczyny. Całą konstrukcję można przekręcić na pivocie o 90 stopni w taki sposób, aby ekran postawić „na boku”. Po co? W takiej pozycji wygodniejsza może okazać się praca na tekście.
Złącza umieszczone są z tyłu obudowy monitora i umieszczone prostopadle do powierzchni, na której stoi urządzenie. Nie jest to najwygodniejsze z możliwych rozwiązań. Patrząc na grubość obudowy, można było pokusić się o umieszczenie ich na tylnej ściance w sposób do podłoża równoległy. I tak, pośród licznych portów znajdziemy port HDMI, DVI, VGA DVI Dual Link, Display Port oraz cztery porty USB oraz wyjście audio i analogowe wejście audio.
Dwa z czterech portów USB umieszczono po prawej stronie ramki biegnącej dookoła obudowy. Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie. Jeden z portów to Power USB, za pośrednictwem którego błyskawicznie naładować można wszelkie urządzenia mobilne.
Za 1300 złotych można bez większego problemu kupić monitor z matrycą IPS, S-PVA lub S-MVA. AOC G2460P to monitor dedykowany dla graczy, więc jak każde urządzenie tego typu wyposażony jest w panel typu TN. Matryca taka cechuje się gorszym odwzorowaniem kolorów, mniejszym pokryciem przestrzeni AdobeRGB, słabymi kątami widzenia, ale za to rewelacyjnym czasem reakcji na poziomie 1 ms. W tym miejscu trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że wysoki czas reakcji w monitorach z matrycami IPS nie dyskwalifikuje ich jako monitorów do gier. Wszystko zależy od tego czy dostrzegalny jest efekt smużenia, który często pozostaje niewidoczny nawet przy wyższych wartościach rzędu 5 ms. Smużenie jakiegokolwiek koloru jest w przypadku AOC G2460P zjawiskiem niespotykanym.
Czy częstotliwość na astronomicznym poziomie 144 Hz jest faktycznie odczuwalna? Tak, jeżeli jesteście w stanie zobaczyć różnicę pomiędzy ilością sześćdziesięciu i stu czterdziestu czterech klatek na sekundę w grach. Tyle bowiem jest w stanie wyświetlić monitor przy włączonej synchronizacji pionowej. Ograniczę się do stwierdzenia, że różnicę da się odczuć i widziałem spory dysonans pomiędzy wyglądem rozgrywki w grze Battlefield 4 na moim monitorze z matrycą IPS i gamingowym AOC G2460P. Oczywiście zanim kupicie monitor z tak wysokim odświeżaniem zastanówcie się, czy Wasz sprzęt (procesor, karta graficzna) jest w stanie poradzić sobie z grami na tyle dobrze, aby obraz wyświetlany był z prędkością większą niż sto klatek na sekundę.
Konfiguracja wstępna monitora może odbywać się w sposób standardowy za pomocą menu OSD, które wygląda niemal identycznie we wszystkich produktach firmy AOC. Zabrakło informacji o dokładnej wartości ustawionej temperatury barwowej i ograniczono się jedynie do informowania użytkownika o tym, czy zdefiniowane kolory są ciepłe czy zimne. Warto wspomnieć, że wśród obsługiwanych języków nie zabrakło polskiego.
Dostosowanie ustawień urządzenia do własnych potrzeb jest znacznie prostsze i wygodniejsze z poziomu aplikacji i-Menu, dołączonej na płycie ze sterownikami. Zdziwiłem się nieco, gdy podczas pierwszego jej uruchomienia zobaczyłem język chiński (a może koreański?). Chwilę tylko zajęło mi przestawienie programu na język polski. W czcionce niestety zabrakło litery „ż”. Zdecydowanie bardziej dopracowano i-Menu w języku angielskim, które jest wolne od jakichkolwiek błędów.
W ramce wbudowany jest czujnik światła, który pozwala dostosować jasność ekranu do panujących w danym momencie warunków oświetleniowych. Jest to przydatne nie tylko ze względów czysto ekonomicznych. Zbyt wysoka jasność ekranu wpływa niekorzystnie na wzrok, gdy w pomieszczeniu panują zupełne ciemności.Ważną cechą ekranu w AOC G2460P jest jego matowa powierzchnia. Dzięki temu w trakcie pracy na komputerze nie będzie przeszkadzało nam nawet silne światło dzienne, padające bezpośrednio na ekran. Coś za coś, bo minusem zastosowania matowego wyświetlacza jest nieco gorsze odwzorowanie kolorów niż w przypadku ekranu błyszczącego.
Producent deklaruje jasność ekranu na poziomie 350 cd/m2. W istocie ta jest o wiele wyższa. Pomiar kolorymetrem firmy Datacolor wykazał, że w najjaśniejszym punkcie jasność wynosi aż 411 cd/m2. Różnica między najjaśniejszym punktem ekranu, a najciemniejszym (321 cd/m2) wynosiła 16,2%. Monitor oferuje 74% pokrycia przestrzeni AdobeRGB.
Podsumowanie
Jeżeli szukacie monitora wyłącznie do gier komputerowych i nie żal Wam rozstawać się z kwotą w wysokości około 1300 złotych, nie będziecie żałować zakupu. Częstotliwość odświeżania na poziomie 144 Hz i niesamowicie niski czas reakcji (1 ms, zupełny brak smużenia) to dla niego wystarczające rekomendacje. Matowa powierzchnia ekranu wywoła zadowolenie u osób, które nie chcą notorycznie zasłaniać okien w obawie przed zbyt intensywnym światłem dziennym padającym na panel monitora. Pragnąc kupić monitor bardziej uniwersalny, który będzie sprawdzał się wyśmienicie podczas wyświetlania filmów, a zwłaszcza podczas obróbki grafiki, powinniście poszukać czegoś z inną matrycą. TNka z AOC G2460P posiada bowiem wady w postaci słabych kątów widzenia oraz niezbyt dokładnego odwzorowywania kolorów.
Zalety:
- – bogaty wachlarz złącz
- – aż 4 porty USB (w tym Power USB)
- – czas reakcji 1 ms
- – odświeżanie 144 Hz
- – użyteczne i-Menu (ustawienia monitora z poziomu pulpitu)
- – brak efektu smużenia którejkolwiek z barw
- – czujnik oświetlenia
- – matowy ekran
- – matowa obudowa
- – jedna z najlepszych TNek na rynku
Wady:
- – wysoka cena
- – nierównomierne podświetlenie
- – to „tylko” TN… (jakość kolorów gorsza niż na innych matrycach)
Ocena ogólna: 9/10