Xperia Arc z wadą fabryczną. „To drobnostka!”
Telefony Sony Ericssona nie sprzedają się ostatnio najlepiej. Ciężko wskazać jakiegokolwiek smartfona tego producenta, który w przeciągu ostatnich miesięcy pozytywnie zaskoczyłby opinię publiczną. Xperia Arc miała być konkurencją dla najlepszych słuchawek na rynku. Niestety ze względu na swoją wysoką cenę nie zjednała sobie do tej pory szerszego grona zwolenników.
Na domiar złego dowiedzieliśmy się dziś o nietypowej wadzie fabrycznej tego modelu. Użytkownicy Xperii Arc z całego świata donoszą o niewielkim pęknięciu grubości włosa, które pojawia się na frontowej części telefonu, w pobliżu czujnika światła. Celowo napisałem o użytkownikach z różnych regionów naszego globu, gdyż wada wydaje się dotyczyć wszystkich wyprodukowanych do tej pory egzemplarzy.Użytkownicy feralnego urządzenia zgłaszali usterkę w ramach naprawy gwarancyjnej. W większości przypadków zostawali jednak odprawieni z kwitkiem. Przedstawiciele serwisów byli zdania, że usterki tego typu nie podlegają gwarancji. Oczywiście takie stanowisko jest sprzeczne z prawem (przynajmniej polskim). Kupujący ma bowiem prawo do naprawy gwarancyjnej, jeśli uszkodzenie produktu wynika z wady fabrycznej.
Przedstawiciel Sony Ericssona błyskawicznie zabrał głos w tej sprawie. „Niewielka grupa użytkowników telefonu Xperia Arc zgłaszała nam już usterkę w postaci niewielkiego pęknięcia, które pojawia się w okolicy czujnika zbliżeniowego. Taka drobnostka nie jest jednak w stanie wpłynąć na ogólne działanie telefonu. Jeśli tylko ktoś czuje się zaniepokojony, może uzyskać więcej informacji pod numerem telefonu naszej infolinii.”
Zajęcie takiego, a nie innego stanowiska wydaje się być dość kontrowersyjne. Bagatelizowanie problemów swoich klientów na pewno nie wyjdzie producentowi na dobre.
Źródło: theinquirer, aboutandroidapps