Swatch prezentuje smartwatch stworzony dla siatkarzy

Nowy smartwatch ma szczególnie przydać się osobom, które uwielbiają grać w siatkówkę plażową. Monitoruje on wiele aspektów gry, co na pewno będzie pomocne w rozwoju umiejętności.

Zegarek oprócz mierzenia tego ile kalorii ostało przez nas spalonych potrafi także mierzyć ilość kroków, które pokonał posiadacz zegarka. Najciekawszą opcją jest jednak możliwość monitorowania tego, jak dobrze wykonujemy pewne elementy gry w siatkówkę.

Smartwatch potrafi sam określić jakie zagranie wykonał zawodnik, a także jak dobrze je zrobił. Potrafi rozróżnić na przykład uderzenie dolne czy górne. Będzie wiedział także kiedy rzuciliśmy się na ziemię w ratowaniu piłki.Informacje o uderzeniu , czyli na przykład wygląd ruchu czy siłę uderzenia, smartwatch będzie wysyłał to aplikacji Swatcha, która będzie oceniała na podstawie danych jakość zagrania. Wynik będzie pokazywany na dotykowym ekranie zegarka w skali od 0 do 100.

Swatch przekonuje, że bateria ma wystarczyć na bardzo długo. Producent mówi tu o miesiącach, ale jest to raczej tylko zwrot marketingowy. Biorąc pod uwagę, że ekran wyświetla tylko dwa kolory, urządzenie powinno wytrzymać przynajmniej parę dni bez ładowania.

Cena urządzenia ma wynosić 160 dolarów czyli prawie 600 złotych. Trzeba więc powiedzieć, że jest ona dość wysoka jak na możliwości urządzenia. Swatch Touch Zero One ma się pojawić w sklepach w późniejszym terminie w ciągu bieżącego roku.

Źródło: Swatch