Smartwatch od firm Intel i… Tag Heuer!
Podczas szwajcarskiej wydarzenia Baselworld, które miało miejsce w zeszłym tygodniu, CEO Tag Heuer – Jean-Claude Biver zdradził kilka informacji na temat smartwatcha, którego stworzyć ma firma zajmująca się do tej pory wyłącznie zegarkami kwarcowymi i mechanicznymi. Reuters donosi, że Tag Heuer najpewniej połączy swoje siły z Intelem, który to ma być dostawcą procesorów, napędzających smartwatche. Byłaby to nowość, bowiem do tej pory inteligentne zegarki korzystały z chipsetów ARM.
Smartwatch od TAG Heuer od strony wizualnej miałby bazować na jednym z najpopularniejszych modeli w ofercie tego producenta – TAG Heuer Carrera. Co więcej, wygląd zewnętrzny miałby być jego dokładną kopią, w stosunku 1:1. Wewnątrz, smartwatch pomieściłby podzespoły takie jak między innymi krokomierz, odbiornik GPS oraz wysokościomierz. Przedstawiciel TAG Heuera stwierdził, że firmie zależy na tym, aby zarówno użytkownik, jak i obserwator, nie byli w stanie dostrzec różnicy pomiędzy klasycznym zegarkiem kwarcowym lub mechanicznym, a smartwatchem. Rozsądne posunięcie.
Biver wychodzi z założenia, że Apple Watch jest w stanie przyciągnąć uwagę osób młodych i skupić ją na świecie zegarków. CEO TAG Heuer uważa, że będą oni pożądali z czasem czegoś, co wygląda jak zegarek klasyczny, decydując się na zakup produktu jego firmy, a w dalszej perspektywie być może także czasomierza kwarcowego lub mechanicznego.
Dodajmy, że podczas tego samego wydarzenia (Baselworld), dwaj czołowi producenci luksusowych zegarków z najwyższej półki zapowiedzieli, że nie są zainteresowani akcesją do świata nowoczesnych zegarków. Przedstawiciel manufaktury Patek Philippe porównał smartwatche do pięknych obrazów, wyświetlanych na ekranie telewizora, dając jednoznacznie do zrozumienia, że firma pozostanie przy tworzeniu mechanicznych dzieł sztuki. Ze strony Hermesa padło lakoniczne stwierdzenie, iż „firma obserwuje kierunki rozwoju rynku inteligentnych zegarków, ale nie decyduje się przy tym na wkroczenie nań.”
Źródło: Reuters
