Samodzielne busy coraz popularniejsze na całym świecie

Samochód EZ10 francuskiej firmy EasyMile został zaprojektowany jako w miarę szybki i ekologiczny sposób na dostanie się grupy ludzi w inne miejsce. Ten całkowicie elektryczny samochód jest w stanie pokonywać zaprogramowaną trasę tam i z powrotem nawet paręnaście razy, zanim ponownie będzie musiał zostać załadowany. 8-godzinny cykl ładowania ma wystarczyć nawet na 12 godzin jazdy (jednak sam zasięg samochodu nie powala – wynosi 80 km). Pojazd porusza się dosyć wolno, bo ze średnią prędkością około 20 km/h. Jak twierdzą twórcy, jest on w stanie się rozpędzić do maksymalnie 40 km/h.
EZ10 jednorazowo jest w stanie zabrać na swój pokład do 12 pasażerów. Nie posiada on jednak miejsca dla kierowcy, ponieważ jeździ on całkowicie samodzielnie, jednak tylko po dokładnie zaprogramowanych trasach. Dzięki temu przejazd jest całkowicie bezpieczny, pomimo tego, że żaden człowiek nie czuwa przez cały czas nad pojazdem. Ponadto EZ10 posiada całą garść czujników, które są obecne we wszystkich innych samochodach autonomicznych, które już teraz jeżdżą w niektórych miejscach po drogach. Wśród nich znajdziemy system LIDAR, kamery obserwujące całe otoczenie samochodu, a także moduł DGPS. Każdy z takich czujników ma zapobiec jakimkolwiek kolizjom samochodu z innymi pojazdami czy elementami otoczenia. Twórcy zadbali także o zabezpieczenie EZ10 przed innym rodzajem zagrożenia – przejęciem kontroli nad pojazdem przez nieuprawnione do tego osoby. Samochód ma zaimplementowane programy, które mają ochronić komputer przed atakami z zewnątrz.Obecnie EZ10 możemy spotkać już w paru europejskich krajach, gdzie spisuje się on bardzo dobrze. Pojazd pokonuje krótkie trasy we Francji, Finlandii, Włoszech, Hiszpanii czy Szwajcarii. W najbliższym czasie ma on trafić na testy do Singapuru, gdzie będzie przez dwa tygodnie pokonywał 1,5-kilometrową trasę. Jeśli EZ10 spisze się dobrze, ma on zostać wdrożony na stałe od połowy przyszłego roku. Pojazd ma się także pojawić na testach w Kalifornii, które będę odbywać się w 2016 roku.

Jak widzimy, nie tylko Amerykanie, czy Azjaci rozwijają technologię samodzielnej jazdy pojazdów. EZ10 jest przykładem na to, że nie musimy bać się takich maszyn – są one w stanie bezpiecznie operować wykorzystując znaną nam już w tym momencie technologię. Wydaje się więc, że już niedługo możemy zobaczyć takie pojazdy także w Polsce, a przynajmniej takie stwierdzenie nie wydaje się już tak bardzo abstrakcyjne.

Źródło:gizmag