Polski wydawca Klabater okradziony na Gamescom 2018 w Niemczech
Pamiętam gdy w trakcie Intel Extreme Masters w 2015 roku okradziono zespół e-sportowy PENTA Sports. Zdarzenie miało miejsce w hotelu, w którym nocowała drużyna.
Skandal podczas IEM – PENTA Sports okradziona w hotelu!
Tuż wykryciu kradzieży błyskawicznie na nogi postanowione zostały Policja i inne podmioty odpowiedzialne za sprawne wykrycie i odnalezienie złodziei. Wszystko zakończyło się happy endem, a sprzęt odzyskano. Tym razem na imprezie gamingowej okradziono Polaków, w Niemczech. Organizatorzy są jednak bezradni.
Polski wydawca Klabater został okradziony z aż 10 laptopów. Wszystko stało się w nocy, a sprzęt został podprowadzony z budki wystawienniczej w hali EXPO. Dacie wiarę, że na tak dużej imprezie nie zapewniono należytej ochrony i to w miejscu, gdzie znajduje się sprzęt warto łącznie dziesiątki milionów euro? Ba, nie było nawet… monitoringu, który pozwoliłby ująć przestępców.
O zajściu poinformował Michał Gembicki z Klabatera, za pośrednictwem Twittera. Ten nie krył swego rozgoryczenia sprawą, a zwłaszcza postawą organizatorów.Przedstawiciele polskiej firmy szybko kupili laptopy, które były niezbędne do tego, aby w ogóle gościć na tych największych w Europie targach gier komputerowych. Organizator targów wciąż nie odniósł się oficjalnie do sprawy.
Klabater został założony w 2017 roku przez CDP. Firma zajmuje się tworzeniem gier niezależnych, a najgłośniejszym wydanym przez nią do tej pory tytułem jest Regalia: Of Men and Monarchs.