Nokia przynosi Microsoftowi ogromne straty

Inwestycja Microsoftu opiewająca na kwotę 7,2 miliarda dolarów, polegająca na przejęciu od Nokii w 2013 roku działu urządzeń mobilnych, okazuje się na chwilę obecną totalną klapą. Nie dość, że faktyczny koszt transakcji wyniósł 9 miliardów dolarów, to teraz okazuje się, że Microsoft na każdym sprzedanym smartfonie traci 12 centów.
W czwartym kwartale roku 2014 dział smartfonów Nokia przyniósł Microsoftowi 1,4 miliarda dochodu. Działo się tak głównie dzięki sprzedaży smartfonów radzących sobie bardzo dobrze w segmencie urządzeń tanich. Niestety koszty operacyjne przekroczyły dochód o… 4 miliony dolarów.
Po dziś dzień Nokia nie wypuściła jednak produktu flagowego, który przebojem zdobyłby serca miłośników elektroniki. Pomimo wzrostu sprzedaży produktów Lumia o około 18% w bieżącym kwartale, sytuacja wciąż jest zła.
Satya Nadella – szef Microsoftu, powiedział wprost, że konieczne będą cięcia i redukcje kosztów. Ma to znaleźć odzwierciedlenie między innymi w zmniejszeniu produkcji urządzeń, w związku z koniecznością poczynienia odpowiednich inwestycji w urządzenia oparte na systemie Windows 10.
Transakcja przejęcia Nokii wielokrotnie była krytykowana przez specjalistów, którzy wprost mówili, że nie poprawi ona w żaden sposób pozycji Microsoftu na rynku smartfonów.

Źródło: Computerworld