Najciekawsze premiery gier – grudzień 2015
Just Cause 3 (PC, PlayStation 4, Xbox One)
Data premiery: 1 grudnia
Akcja, strzelanie, efektowne eksplozje, bogaty arsenał broni, otwarty świat i pełna swoboda – w ten sposób można najkrócej opisać serię Just Cause. Mimo, że formuła każdej części wygląda identycznie, a pierwsza musiała zmagać się z zarzutami opierania się na pomysłach z GTA i pierwszego Far Cry’a, gracze pokochali zarówno ją, jak i drugą odsłonę serii. Z czym będziemy mieli do czynienia w trzeciej?
Tradycyjnie wcielimy się w Rico Rodriqueza, który tym razem będzie musiał doprowadzić do upadku dyktatury generała Di Ravello. W tym celu przenosimy się do ojczyzny byłego już członka tajemniczej Agencji, czyli na wyspę Medici, położoną w obrębie Morza Śródziemnego. Tu na pochwałę zasługuje ogromny świat, który zamierzają oddać nam w ręce twórcy – jego powierzchnia ma sięgać 1000 kilometrów kwadratowych.
Być może ludzie z Avalanche bardziej przyłożyli się do scenariusza niż w przypadku poprzednich dwóch odsłon, ale z pewnością nie zapomnieli o podstawowym koncepcie rozgrywki. Możecie być więc spokojni – Just Cause nadal pozostanie luźną grą, w której będziecie mogli strzelać do wszystkiego, co się rusza. Nie wierzycie? W takim razie koniecznie zobaczcie jeden ze zwiastunów Just Cause 3, przedstawiający misję, która kończy się… zagładą połowy miasta.
Tom Clancy’s Rainbow Six: Siege (PC, PlayStation 4, Xbox One)
Data premiery: 1 grudnia
Czy wiecie, że Rainbow Six: Siege będzie już osiemnastą grą o słynnym oddziale Tęcza Sześć? Pierwotnie miała nią być odsłona o podtytule Patriots, którą zapowiedziano w 2011 roku, ale wygląda na to, że Ubisoft o tym projekcie zapomniał. Na jego miejscu pojawił się inny, który stawia wyłącznie na wieloosobową rozgrywkę sieciową.
O grze słyszeliśmy już wiele i nie każda informacja należała do pozytywnych, a opinie graczy, którzy postanowili spróbować swoich sił w beta testach, były mieszane. Nie mniej jednak, Ubisoft miał trochę czasu na naprawienie błędów i mamy nadzieję, że dostarczy kawał solidnej strzelanki.
W grze ważne będzie nie tylko dobieranie specjalizacji, ale i zespołu, by wszyscy uzupełniali się na polu walki. Twórcy postanowili urozmaicić tytuł, dodając możliwość niszczenia otoczenia, co znacząco wpływa na jego dynamikę, ale mimo to fani CODa i Battlefileda mogą być tytułem zawiedzeni, a to z powodu rozgrywki nastawionej na taktykę.
Chivarly: Medieval Warfare (PlayStation 4, Xbox One)
Data premiery: 1 grudnia (świat, Polska – XONE), 2 grudnia (Polska – PS4)
Gracze pecetowi już w 2012 roku przekonali się, jak wygląda świat brutalnych średniowiecznych walk według studia Torn Banner, w 2014 – posiadacze Xbox One i PlayStation 4, a teraz Chivarly: Medieval Warfare trafi na najnowszą generację konsol.
W grze stajemy po jednej ze stron konfliktu – Zakonu Masońskiego lub Rycerzy Agathańskich, tworzymy naszego wojaka, wybieramy jego klasę, wyposażamy go w łuk, miecz czy inny rodzaj żelastwa i toczymy bitwy wśród 23 innych graczy. Podczas potyczek znajdziemy się w różnorodnych lokacjach, a nasze wyczyny w boju zostaną upamiętnione wspaniałymi trofeami i tytułami.
Nowością w tej edycji jest tryb dla sześciu graczy – Horda, podczas którego naszym zadaniem będzie odpieranie nacierających wrogów sterowanych przez sztuczną inteligencję. Poza tym, spodziewajcie się, krwawej jatki znanej z wersji pecetowej.
Valhalla Hills (PC)
Data premiery: 2 grudnia (Polska)
Graliście w gry z serii Cultures? Jeśli nie, to powinniście je wypróbować, bo każda z nich była naprawdę świetna. Teraz, studio które było za nią odpowiedzialne, stworzyło kolejną grę strategiczną. Valhalla Hill jest duchowym spadkobiercą, jej głównym projektantem był człowiek, który pracował nad kultowym The Settlers II, czyli nie kto inny jak Thomas Hauser.
W grze pokierujemy życiem plemienia wikingów, którzy po śmierci zastali zamknięte wrota do Valhalli. Sprawcą zamieszania jest Leko, syn Odyna, który oblał egzamin na bóstwo. Rozzłoszczony Ojciec zesłał go wraz z duszami zmarłych na Ziemię, zamykając dostęp do Valhalli. By mogli tam powrócić, musimy rozbudować naszą osadę, otworzyć portal do wikingowego nieba oraz pokonać jego strażników. Zadanie utrudni nam niegościnny z natury i pełen zagrożeń świat.
W przeciwieństwie do gier Cultures, tutaj nie będziemy mogli bezpośrednio pokierować naszymi wikingami. Zamiast tego, zajmować się tym będzie sztuczna inteligencja, na którą wpłyniemy budując poszczególne budynki. Chociaż to może nie być dla fanów poprzednich produkcji studia Funatics dobrą wiadomością, do sięgnięcia po tytuł z pewnością skłania ładna oprawa graficzna.
Xenoblade Chronicles X (Wii U)
Data premiery: 4 grudnia (Polska)
Wiele ludzi uważa, że Wii U warto kupić tylko dla tej gierki. Być może mają rację, zwłaszcza, że jej protoplasta – Xenoblade Chronicles okazał się prawdziwym hitem. Tak jak poprzednia odsłona, ta jest jRPGiem osadzonym w świecie science-fiction, ale tym razem twórcy znacznie go poszerzyli. Gra pojawiła się na światowym rynku już w kwietniu i zebrała świetne oceny, a teraz trafia do Polski.
Jak na RPGa przystało, gra polega na wykonywaniu licznych zadań i zabijaniu potworów. To wszystko umila nam piękna oprawa graficzna, a także ścieżka dźwiękowa, którą stworzył znany fanom anime Hiroyuiki Sawano.
Helldivers (PC)
Data premiery: 7 grudnia
Do tej pory dostępna wyłącznie dla konsol Sony, zręcznościowa strzelanka Helldivers nareszcie trafia na pecety. Za tytuł odpowiada studio Arrowhead, znane z takich gier, jak Magicka czy The Showdown Effect. Mamy nadzieję, że wersja pecetowa zostanie pozbawiona błędów, które pojawiały się na innych platformach i tym samym utrudniały rozgrywkę.
Choć bawić możemy się w pojedynkę, produkcja ukierunkowana jest na rozgrywkę czteroosobową. Akcja rozgrywa się w przyszłości, gdzie wcielamy się w członków oddziału Helldivers. Naszym zadaniem jest obrona ludzkości przed trzema atakującymi Super Ziemię rasy obcych i uchronienie planety od zagłady. Wszystko obserwujemy z góry, a rozgrywka jest dynamiczna i nastawiona na ciągłe ostrzeliwanie przeciwników.
Star Wars: Battlefront – Bitwa o Jakku (PC, PlayStation 4, Xbox One)
Data premiery: 8 grudnia
Po premierze Star Wars: Battlefront wielu osobom wydawało się, że gra jest mocno okrojona z zawartości. Oczywiście, był to celowy zabieg EA, które chciało zostawić sobie odpowiednią ilość miejsca na wprowadzanie DLC. Pierwszym z nich jest darmowa Bitwa o Jakku, wydana z okazji premiery filmu Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy.
Dodatek stanowi swoisty wstęp do najnowszej filmowej trylogii i pozwoli na wzięcie udziału w bitwie, która obyła się między siłami Nowej Republiki i Imperium na pustynnej planecie Jakku. Skutki tej batalii mogliśmy podziwiać w zwiastunach Przebudzenia Mocy – w formie licznych wraków częściowo zatopionych pod piaskami planety. Osoby, które zakupiły grę Star Wars: Battlefront przedpremierowo, dostęp do DLC otrzymają aż tydzień wcześniej.
DiRT Rally (PC)
Data premiery: 8 grudnia
Specjaliści od gier wyścigowych – brytyjskie studio Codemasters, prezentują kolejną odsłonę serii DiRT. W tej odsłonie twórcy wracają do korzeni, koncentrując się na klasycznych rajdach znanych jeszcze z Colin McRae Rally.
Zmagania toczymy w kilku trybach rozgrywki jedno i wieloosobowej – od mistrzostw, w których rywalizujemy ze sztuczną inteligencją, aż do sieciowej ligi, którą tworzymy wraz ze znajomymi. Autorzy gry postawili na realizm, wiernie odtwarzając zachowania pojazdów na różnych typach nawierzchni, mechanizmy wspomagania, a także możliwe uszkodzenia.
Podczas rozgrywki otrzymamy okazję, by zasiąść za kółkiem siedemnastu samochodów, wśród których znalazły się nie tylko nowoczesne auta, ale także klasyki z lat 60. Przejedziemy się nimi miedzy innymi przez Walię, Grecję oraz Monako.
Among the Sleep (PlayStation 4)
Data premiery: 10 grudnia
Among the Sleep to niecodzienny horror, w którym wcielamy się w dwuletnie dziecko. Chłopiec wyrusza w poszukiwaniu zaginionej mamy, a jego bujna wyobraźnia zabiera go do surrealistycznych miejsc, z których może jedynie odszukując rodzinne wspomnienia. W drodze powrotnej do domu towarzyszy nam miś Teddy, który jednocześnie jest naszym jedynym sojusznikiem i oświetla najciemniejsze pomieszczenia oraz tunele. Niezbyt straszne? W takim razie gra powinna Was zaskoczyć, bowiem jej twórcy zaserwowali nam niezwykle klimatyczny horror, który zręcznie manipuluje wielkim światem widzianym małymi oczkami dziecka.
Tak jak w wersji pecetowej możemy wykorzystać Oculus Rifta, tak edycja na PlayStation 4 zapewni wsparcie dla Project Morpheus, które pojawi się na rynku w pierwszej połowie 2016 roku. Gra powstała dzięki zbiórki na Kickstarterze, a kilka miesięcy temu jej sprzedaż przekroczyła 100 tysięcy egzemplarzy.
Lightning Returns: Final Fantasy XIII (PC)
Data premiery: 10 grudnia
13 – tyle dni mamy na ocalenie świata przed zagładą w trzeciej, samodzielnej odsłonie Final Fantasy XIII, uznawanej za najlepszą część trylogii. Fani produkcji studnia Square-Enix nareszcie doczekali się pecetowego portu gry. Nie wnosi on żadnych nowości wobec innych edycji, ale zmiany wobec poprzednich odsłon serii dotyczą nie tylko systemu walki.
Lightning powraca jako bohaterka pierwszoplanowa i to właśnie ona będzie pełniła funkcję „zbawcy”. Nie mniej jednak, podczas rozgrywki zobaczymy inne znane postaci, a całość akcji będzie rozgrywać się na archipelagu czterech wysp o nazwie Navus Partus. Najważniejszą rolę podczas przygody będzie odgrywał uciekający czas, który nieustannie przybliża nas do końca świata.