Lenovo Legion Y740 – recenzja. Laptop z RTX 2060 za uczciwe pieniądze

4 kwietnia 2019 Redakcja Conowego.pl 124 Views Brak komentarzy

Lenovo Legion Y740 zwraca uwagę polskich graczy niezłą ceną oraz specyfikacją. Nawet najtańsze konfiguracje Legionów Y740 pozwalają w teorii cieszyć się rozgrywką w rozdzielczości Full HD w najwyższych detalach. Sprawdziliśmy jak sprawa wygląda w praktyce i czy gracze otrzymują sprzęt odpowiednio wysokiej jakości.

Lenovo Legion Y740 – specyfikacja testowanego modelu

Ekran: 17.3″ IPS, 1920×1080, 144 Hz z G-Sync, matowy
Procesor: Intel Core i7-8750H (6 rdzeni, 12 wątków, 2.2 GHz, Turbo 4.10 GHz)
Karta graficzna: NVIDIA GeForce RTX 2060
RAM: 16 GB DRR4 2666 MHz
Dysk: SSD M.2 NVMe 512 GB  + miejsce na dodatkowy dysk SATA
Wymiary: 413 x 305 x 23.0 mm
Waga: 2.8 kg
Bateria: 76 Wh
System operacyjny: Microsoft Windows 10 Home 64-bit
Cena: 7499 złotych

Testowana konfiguracja laptopa wyceniona jest na kwotę około 7500 złotych. Wyposażono ją wyłącznie w pojedynczy dysk SSD NVMe o pojemności 512 GB. Użytkownik bez problemu może dorzucić dysk twardy na złączu SATA. O wydajność Legiona Y740 dba tutaj duet w postaci procesora Intel Core i7-8750H oraz układu graficznego GeForce RTX 2060. To chyba najrozsądniejsze zestawienie, które powinno umożliwić ogrywanie najnowszych tytułów AAA w rozdzielczości Full HD w najwyższych detalach i przy stabilnych 60-100 klatkach na sekundę. Patrząc na cenę laptopa i jego możliwościi i zestawiając to z tym, co oferuje konkurencja okazuje się, że Legion Y740 wypada rewelacyjnie w kwestii ceny. Hyperbook oferuje bazową konfigurację z tym procesorem i kartą graficzną w nieco niższej cenie, jednakże po doposażeniu… sprawdźcie sami.Lenovo Legion Y740 to laptop o słusznych rozmiarach. Tutaj jednak warto zwrócić uwagę, że testujemy dostępny w Polsce wariant z matrycą o przekątnej 17.3-cala, który zamknięto w obudowie większej, niż w przypadku wariantu 15.6-calowego. Waga na poziomie 2.8 kg plasuje urządzenie wśród najlżejszych laptopów z tak dużym wyświetlaczem. Co więcej, jest to także jedna z najsmuklejszych konstrukcji. Wydaje mi się, że wymiary byłyby jeszcze bardziej kompaktowe, gdyby producent pokusił się o zmniejszenie ramek otaczających ekran.Obudowa Lenovo Legion Y740 niemal w całości wykonana jest z aluminium. Przez to urządzenie prezentuje się elegancko i schludnie i przypomina notebooki biznesowe sprzed lat. Niestety, na powierzchni urządzenia błyskawicznie pojawiają się niezbyt estetyczne odciski palców – producent mógłby pokusić się o rozwiązanie tego problemu. Pokrywa jest całkiem sztywna, ale zawiasy utrzymujące ekran w zadanej pozycji mogłyby stawiać bardziej wyczuwalny opór. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pokrywę złożyć lub rozłożyć delikatnie ruszając laptopem w osi przód-tył.Rozbudowany układ chłodzenia sprawia, że zawiasy ekranu producent umieścił nie na krawędzi, a bliżej środka obudowy urządzenia. Uwagę zwraca podświetlane logo na klapie, kratki wlotu i wylotu powietrza, a także przycisk zasilania. Sprzęt wyposażono również w klawiaturę Corsair iCube z podświetleniem RGB. Z poziomu oprogramowania konfigurować można indywidualne podświetlenie dla każdej z sekcji diod, a także indywidualnie dla całej klawiatury.Po raz kolejny większość złączy wyprowadzono do tylnej części obudowy – znajdziemy tam złącza Ethernet, gniazdo zasilania, wyjście HDMI 2.0, mini DisplayPort 1.4, a także dwa porty USB 3.1 Gen 1. To świetne rozwiązanie pomagające schludniej prowadzić wszelkiej maści przewody. Co więcej, Lenovo zdecydowało się podświetlić ikony symbolizujące poszczególne złącza – świetne rozwiązanie.
Na prawej krawędzi obudowy umieszczono jedynie pojedynczy port USB 3.0 Gen 2 (np. na pendrive’a), a po lewej – złącze combo jack oraz nowoczesne gniazdu USB Typu C. Uwagę należy zwrócić na brak czytnika kart pamięci. Głośniki stereo umieszczono na spodzie urządzenia. Grają donośnie i całkiem przyzwoicie.Pełno wymiarowa klawiatura z wydzielonym blokiem numerycznym jest wygodna, jednak cechuje ją bardzo niski profil i niski skok, który może przeszkadzać graczom pożądającym doznań płynących z użytkowania klawiatury mechanicznej. Gdyby Legion Y740 dało się opcjonalnie doposażyć w mechanika… Cóż – nie da się i specyficzne działanie klawiszy nie każdemu przypadnie do gustu. Do gustu nie przypadło mi także umiejscowienie płytki dotykowej, która znajduje się po lewej stronie osi urządzenia. Dlaczego nie na środku? Touchpad jest niewielki, jednak dostatecznie responsywny, by korzystanie z niego nie nastręczało większych problemów.Odrobinę pola do poprawy jest także w kwestii spasowania poszczególnych elementów obudowy. W oczy rzuciły mi się dwa niespasowane elementy. Oczywiście jeśli kupicie laptopa z tego typu wadą, bez problemu wymienicie go w sklepie.
Laptop Lenovo Legion Y740 korzysta z 17.3-calowej matrycy IPS o rozdzielczości 1920×1080 pikseli, z częstotliwością odświeżania obrazu na poziomie 144 Hz oraz wsparciem technologii NVIDIA G-Sync. Jest to matryca solidnej jakości, w której dopatrzyć się można lekkiego bleedingu na krawędziach, dostrzegalnego głównie po zmroku. Jasność oscyluje w granicach deklarowanych 300 cd/m2 – matowa powłoka poprawia dodatkowo czytelność ekranu w trudnych warunkach oświetleniowych. Równomierność podświetlenia jest niezła i odchyłka sięga maksymalnie 12%, co jest wartością niezauważalną dla ludzkiego oka. Kolory są ładne i poprawnie odwzorowane – panel wyświetla 85% przestrzeni barwowej sRGB. Legion Y740 w wersji 17.3-calowej ma niestety znacznie szersze ramki od wariantu 15.6-calowego, wciąż niedostępnego w Polsce. Szkoda, bowiem cieńsze ramki nadałyby mu jeszcze bardziej eleganckiego wyglądu i pozwoliły zmniejszyć rozmiary i wagę obudowy, która pomimo ze smukła, wydaje się dość spora.
#break#
Wydajność
Karta GeForce RTX 2060 zastosowana w laptopie Lenovo Legion Y740 to wszystko, czego obecnie potrzebują gracze pragnący cieszyć się rozgrywką w rozdzielczości Full HD. Wydajność układu odpowiada mniej więcej wydajności karty GTX 1070. Oznacza to, że w Wiedźminie uruchomionym w najwyższych detalach wyciągnięcie 70-90 klatek na sekundę, w CS:GO bez problemu przekroczycie pułap 200 klatek, a w Battlefield 1 uzyskacie około 100 klatek na sekundę. Po włączeniu ray tracingu wciąż cieszyli będziecie się zabawą w ponad 60 klatkach na sekundę. Rozgrywkę uprzyjemnia matryca o częstotliwości odświeżania 144 Hz z funkcją NVIDIA G-Sync. Jeśli Waszym zdaniem takie wyniki są kiepskie, to w sprzedaży jest też Lenovo Legion Y740 z układami RTX 2070 Max-Q oraz RTX 2080 Max-Q – w odpowiednio wyższej cenie.Chłodzenie jest skuteczne, ale przy tym głośne. Układ chłodzenia radzi sobie z trzymaniem temperatury procesora w ryzach na poziomie ok. 91 stopni. Temperatura układu graficznego w trakcie rozgrywki nie przekraczała 71 stopni. Nie zaobserwowałem zjawiska throttlingu, co jest sporą zaletą laptopa. Warto zauważyć, że spód laptopa nagrzewa się dość znacząco, jednakże nie „parzy” nóg. Klawiatura jest co najwyżej ciepła i jej temperatura nie odbiega znacząco od temperatury ludzkiego ciała. Chłodzenie Lenovo Legion Y740 pracuje wydajnie, a co za tym idzie – głośno. Nie będzie to jednak mankament dla osoby grającej w słuchawkach. Jednocześnie zaznaczyć trzeba wyraźnie, że przy niewielkim obciążeniu ciepło z kluczowych podzespołów odprowadzane jest niemalże bezgłośnie.Na laptopie preinstalowane jest oprogramowanie Lenovo Vantage, które pomaga zarządzać wieloma kluczowymi ustawieniami laptopa. Z tego poziomu uzyskamy dostęp do trybu wydajniejszego chłodzenia, które można aktywować ręcznie, trybu oszczędzania baterii (ładowanie do 60% pojemności), czy też kalibracji ekranu.
Bateria
Czas pracy na baterii bardzo rzadko jest zaletą laptopów stworzonych z myślą o grach i innych zastosowaniach wymagających dużej mocy obliczeniowej. Lenovo Legion Y740 w tej kwestii nie wychyla się ponad przeciętność, oferując czas pracy w trakcie wirtualnej rozgrywki oscylujący wkoło godziny. W zastosowaniach typowo biurowych bateria laptopa powinna pozwolić na ok. 2.5 – 3 godziny pracy. Dołączona w zestawie ładowarka jest naprawdę duża i nieporęczna – aby zasilić procesor Intel Core i7-8750H oraz układ graficzny GeForce FTX 2060 Lenovo musiało postawić na zasilacz o mocy aż 230 W. Laptop do pełna ładuje się w czasie ok. 2 godzin.Podsumowanie
Nawet w najtańszej konfiguracji laptop Lenovo Legion Y740 zapewnia wydajność wystarczającą do czerpania sporej frajdy z ogrywania najnowszych tytułów w najwyższych ustawieniach graficznych. Układ GeForce RTX 2060 i procesor Core i7-8750H to wszystko czego Wam trzeba. Dodatkowo, wydajny (choć głośny) układ chłodzenia gwarantuje rozgrywkę wolną od throttlingu. Na dokładkę o wydajnych podzespołów otrzymujemy matrycę IPS o częstotliwości odświeżania 144 Hz i z funkcją G-Sync, której w podobnej cenie nie oferują urządzenia konkurencji. Laptop jest jedną z najlżejszych i najsmuklejszych konstrukcji gamingowych wyposażonych w ekran o przekątnej 17.3-cala. Gdybym miał wybierać, wybrałbym chyba wariant 15.6-calowy ze smuklejszymi ramkami, ale… nie ma go jeszcze w sprzedaży w polskich sklepach.Lenovo Legion Y740 ma też drobne wady. Nie mogę przejść obojętnie wokół nieco zbyt „miękko” pracujących zawiasów oraz klawiatury RGB o… mało gamingowej charakterystyce pracy. Jakość spasowania niektórych elementów pozostawia nieco do życzenia, a czas pracy na baterii mógłby być nieco dłuższy. Czy te wady są istotne z punktu widzenia osoby poszukującej laptopa do gier? Nie sądzę – na wszystko można przymknąć oko, a do klawiatury po prostu się przyzwyczaić.
Laptop Lenovo Legion Y740 to bardzo ciekawy sprzęt w swojej klasie i namacalny dowód na to, że Lenovo z generacji na generację serwuje graczom coraz bardziej przemyślane urządzenia.

Ocena ogólna: 8.5

Wyświetlacz: 8
Wydajność: 10
Bateria: 4
Design i jakość wykonania: 7.5

Udostępnij ten wpis: