Elektryczną deska GoBoard – kolejny hoverboard na polskim rynku
Wielu z nas długi majowy weekend spędza w konwencji urlopowej, a więc korzystając ze słonecznej pogody z dala od miejskiego zgiełku. Z samochodów przesiadamy się na rowery czy rolki, aby odpocząć od korków i zatłoczonych ulic. Ostatnio modne stały się hoverboardy, czyli elektryczne deskorolki na dwóch kółkach. Jedną z najnowszych jest deska GoBoard.
„Majówka to okres, gdy można naładować akumulatory pozytywną energią i odpocząć od codzienności w ciekawej scenerii. Nasz produkt – mobilna deska elektryczna, wydaje się być optymalnym wyborem, gdy chcemy w wygodny sposób przemieścić się na krótkim dystansie, np. do lokalnego sklepu, pobliskiego parku czy centrum rekreacyjnego. Nie musimy martwić się o nasz środek lokomocji, tak jak na przykład o pozostawiony w publicznym miejscu rower, ponieważ deskę GoBoard zabierzemy ze sobą wszędzie w poręcznym etui wyposażonym w uchwyt” – twierdzi Artur Styczyński, Sales Manager w firmie Nelro Data, która jest właścicielem marki.
Jakie jeszcze zalety względem majówkowych planów posiada elektryczna deska? Produkt jest ponoć łatwy w obsłudze, intuicyjny i tworzyć ma niemalże jedność z użytkownikiem, ponieważ to właśnie on wydaje jej komendy balansem ciała. Jest to także okazja do rodzinnej integracji, gdyż nauka jazdy może być formą wspólnego spędzania czasu poprzez aktywność na świeżym powietrzu. Urządzenie nie ma ograniczeń wiekowych jeśli chodzi o profil użytkownika. Każdy może spróbować nauczyć się jazdy na tym dwukołowym gadżecie. Skoro o dwóch kołach mowa, to warto odnotować, iż producent poszerzył portfolio zwiększając średnicę kół ze standardowych 6.5” do 8 i 10 cali w nowych modelach. W ofercie przybyło też wiele ciekawych wzorów kolorystycznych, które z pewnością zainteresują szczególnie młodsze pokolenie.
GoBoard na jednym cyklu ładowania pokona dystans do 20 km z prędkością do 10 km/h. Mechanizm żyroskopowy wprawiany jest w ruch balansem ciała, dostarczając użytkownikowi frajdy z jazdy, która dodatkowo może być uprzyjemniona za pomocą odtwarzanej przez wbudowany Bluetooth muzyki. Uprzyjemniona dla użytkownika, nie otoczenia rzecz jasna…
Sugerowana cena urządzenia wynosi 1299 złotych.
Czy serio jesteśmy aż tak leniwi, by do sklepu jeździć na desce (jadącej z prędkością zaledwie 10 km/h) zamiast udać się na krótki spacer? 🙂 Ilekroć patrzę na podobne urządzenia, wydają mi się bardzo niewygodne, a gdy oglądam kompilacje wypadków z ich udziałem… Próbowaliście już jeździć na hoverboardzie? Jak Wasze wrażenia?
Źródło: inf. prasowa
