Doom (4) – są nowe informacje

Doom to jedna z tych serii, która zaskarbiła sobie szeroko rozumiany szacunek w świecie gier. Tak duże uznanie wiąże się jednak zawsze z silną presją, która ciąży na twórcach kolejnych odsłon. Najwyraźniej na ciekawskie spojrzenia szerokiego tłumu nie są jeszcze gotowi autorzy najnowszej części, bo i tegoroczny pokaz odbył się za zamkniętymi drzwiami, a uczestnikom zabroniono wnoszenia jakichkolwiek kamer i urządzeń rejestrujących.
Gra jest na dość wczesnym etapie tworzenia. Data premiery (PC, XONE, PS4) nie została ogłoszona, ani nawet zasygnalizowana (mówi się o końcówce 2015 roku bądź nawet 2016). Mało tego – światła dziennego nie ujrzał dotąd żaden nowy materiał wideo, nie licząc poniższego zwiastuna sprzed kilku tygodni.

Z tegorocznych targów wynieśliśmy jednak kilka rzeczy: przede wszystkim gra ma powrócić do korzeni. I choć to zdanie powinno budzić pozytywne odczucia, tak praktyka pokazała, że wielu twórców tę frazę traktuje na poważnie jedynie w departamencie odpowiedzialnym za marketing. W każdym razie – rozgrywka ma być dynamiczna i na każdym etapie gry dostarczać nowych wyzwań. Możemy liczyć na bogaty arsenał ciężkich broni (nie wiadomo na razie nic o BFG) i nowe sekwencje ruchów w walce z przeciwnikami (dojdą tzw. „finishery” rodem z serii Mortal Kombat). Obecny ma być też czarny humor – wyrywanie przeciwnikom ręki w celu użycia ich palców do czytnika linii papilarnych będzie czymś zupełnie normalnym.
Gra ma pracować w oparciu o nowy silnik graficzny – id Tech 6. „Piątka”, jak wiecie, nieco zawiodła twórców, jak i graczy. Obiecano nam poprawę.
Ostatecznie o grze wiemy na razie bardzo niewiele. Spodziewałbym się, że apetyt graczy będzie systematycznie podsycany różnego rodzaju materiałami z gry.

źródło: vg247