DLC „Warsztat Janusza” do Car Mechanic Simulator 2015 zapowiedziany
W dodatku tym gracz będzie mógł wcielić się w rolę polskiego mechanika. Twórcy starali się jak najwierniej oddać specyfikę pracy w naszych rodzimych warsztatach samochodowych. Oprócz standardowych działań, znanych z podstawowej edycji gry, gracz będzie miał do dyspozycji szeroki wachlarz możliwych modyfikacji, takich jak: przekręcanie liczników, szpachlowanie, spawanie, malowanie, klepanie, plakowanie, fałszowanie dowodów rejestracyjnych i wiele, wiele innych.W trosce o dochowanie wierności tym realiom, twórcy zdecydowali się na współpracę z ekspertem, który jak konsultant pomagał przy produkcji DLC:
„Zaangażowane Pana Janusza, mechanika z krwi i kości, z dziada pradziada, pracującego w zawodzie od blisko półwiecza, było strzałem w dziesiątkę” – stwierdzili z dumą przedstawiciele developera. „Pan Janusz bardzo chętnie dzielił się z nami swoim bogatym doświadczeniem. Z dumą opowiadał o tysiącach przekręconych liczników, swoim pierwszym klepaniu karoserii, czy o brawurowej, i co ważne udanej, podjętej wraz ze szwagrem, próbie zespawania jednego auta z sześciu innych, skazanych już na kasację. Opowieści Pana Janusza były więc nie tylko źródłem bezcennej wiedzy, ale też wielu wzruszeń” – dodali.
Sam Pan Janusz podkreślił, że ważne było dla niego, aby gra niosła wartości, którym hołduje na co dzień – etyka pracy i myślenie o potrzebach klientów. „Dla każdego polskiego mechanika najważniejsze jest to, aby klient był zadowolony” – to wielokrotnie powtarzana przez Pana Janusza maksyma. „Nigdy nie zapominam o dobrym przeszpachlowaniu. Nawet gdy nie jest ono konieczne. Mam zasadę: najpierw szpachluj, potem pytaj” – stwierdził z błyskiem w oku.
„Nie rozstaję się także z plakiem. Pokrywam nim wszystko, począwszy od tapicerki, poprzez szyby, a skończywszy na układzie napędowym i częściach silnika. Z rozpędu zdarza mi się, już po powrocie do domu i założeniu kapci, pokrywać plakiem sprzęty kuchenne, członków rodziny, a nawet psa” – opowiada Pan Janusz z zakłopotanym uśmiechem, drapiąc się po swych sumiastych wąsach.
„Mam nadzieję, że ludzie po zapoznaniu się z grą zrozumieją jak trudna jest nasza praca. Ile wysiłku trzeba włożyć w wyklepanie skasowanego Forda Transita, tak aby przyszły właściciel mógł ze spokojnym sumieniem kupić go jako bezwypadkowego Golfa 3-kę” – podkreślił Pan Janusz, i dodał na koniec: „Traktuję swoją pracę jako misję, chcę po prostu uszczęśliwiać ludzi”.
Premiera dodatku „Warsztat Janusza” planowana jest na dzień otwarcia trzeciej linii warszawskiego metra. Do tego czasu będzie można solidnie ograć podstawową wersję Car Mechanic Simulator 2015, która zadebiutuje na rynku już jutro, czyli 2 kwietnia 2015! Gra będzie dostępna w polskiej wersji językowej na wyłączność w sieci sklepów Biedronka w cenie 39,99 zł!
Źródło: inf. prasowa #takbylopl